Mieszkańcy stolicy Meksyku, miasta o tej samej nazwie, w ostatni weekend października 2018 r. w referendum wypowiedzieli się przeciwko planowi budowy nowego lotniska. Choć inwestycja była zaawansowana w 30%, rząd wycofał się z niej. Głównym argumentem przeciw były przewidywania, że budowa w rejonie miasta Texcoco zaburzy wodne bezpieczeństwo metropolii. 

Aztekowie, którzy założyli pierwsze cywilizacje na terenie dzisiejszej stolicy Meksyku, otaczali kultem okoliczne jeziora. Najważniejsze było właśnie jezioro o nazwie Texcoco, bowiem na położonej na nim wyspie zbudowali miasto Tenochtitlan. 
Rozbudowa ośrodka po konkwiście sprawiła, że jego mieszkańcy często doświadczali powodzi. W tym czasie zastanawiano się, czy przenieść miasto, ale władze hiszpańskie postanowiły zachować obecną lokalizację. Zbudowano więc system drenaży i odpływów, aby kontrolować poziom jeziora, jednak ostatecznie i tak zostało ono osuszone przez kanały i tunel odprowadzający wodę do rzeki Panuco. W 1967 r. wykonano konstrukcję Drenaje Profundo, czyli sieć kilkuset kilometrów tuneli, na głębokości od 30 do 250 m. 
Osuszanie i jego skutki
Osuszanie przyniosło jednak poważne ekologiczne skutki. Części dolin obróciły się w półpustynie i dzisiaj miasto Meksyk cierpi na deficyt wody. Ponadto, ponieważ miękkie osady jeziorowe stanowią podstawę większości miasta Meksyk, miasto okazało się podatne na upłynnianie się gruntu podc...