Rzeczywisty wpływ samochodów elektrycznych na środowisko naturalne bardzo często budzi medialne kontrowersje. Osoby i instytucje sceptycznie nastawione do elektromobilności podkreślają, że pojazdy tego typu podczas swojego całego ?cyklu życia? mogą emitować więcej szkodliwych substancji niż ich odpowiedniki zasilane silnikami spalinowymi. Czy opinie tego typu są uzasadnione?

Nie ulega wątpliwości, że elektromobilność, oprócz cyfryzacji, technologii jazdy autonomicznej oraz usług typu MaaS (ang. Mobility-as-a-Service), jest jednym z najważniejszych trendów w światowym sektorze motoryzacyjnym. Wszystkie liczące się koncerny wprowadziły lub zamierzają wprowadzić na rynek modele elektryczne, zaś inwestycje przeznaczone na ten cel liczone są w miliardach euro. Ten trend nie omija również Polski. Według raportu ?Polish EV Outlook 2019?, przygotowanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, największą krajową organizację kreującą rynek elektromobilności, oraz międzynarodową firmę doradczą Frost & Sullivan, w najbardziej optymistycznym scenariuszu po polskich drogach w 2040 r. może jeździć nawet 3,2 mln samochodów elektrycznych, które będą stanowić 30,1% wszystkich pojazdów osobowych sprzedawanych na rynku.

Miks ma znaczenie

Jednym z głównych argumentów przemawiających za rozwojem elektromobilności jest ekologiczność modeli z napędem elektrycznym (ang. Electric Vehicles, w skrócie ? EV). Pojazdy teg...