Na otwarcie zmodernizowanej wieży ciśnień w Kościanie czekano ponad 2,5 roku, ale było warto! Efekt jest zaskakujący. Wieża zyskała nowe życie, pełniąc obecnie zupełnie inne funkcje niż pierwotnie. Ocalona od ruiny i zapomnienia nadal będzie służyła mieszkańcom, już nie jako rezerwuar wody pitnej, lecz jako obiekt kulturalno-naukowo-sportowy.

Wnętrze zabytkowej wieży po modernizacji wywiera ogromne wrażenie. Należy jednak pamiętać, że była to bardzo skomplikowana inwestycja. Wielu z wdrożonych rozwiązań nie stosowano wcześniej w Polsce. Jednak aby zrozumieć ogrom prac, należy poznać historię obiektu.

Wielkopolski Tower Bridge

Kościańska wieża ciśnień powstała w 1908 r. wg projektu inż. Xavera Geislera. Stanowi ona integralny element kompleksu centralnego systemu wodociągowego miasta. Jest zaliczana do najoryginalniejszych obiektów tego typu zarówno w Wielkopolsce, jak i w całym kraju. Jej architektura stanowi połączenie rozwiązań stylistycznych neogotyku wiktoriańskiego, neorenesansu oraz neoromanizmu, co nadaje budowli cechy postromantycznego eklektyzmu. Ciekawostką jest fakt, iż wzorcem ikonograficznym dla kościańskiego obiektu stały się wieże londyńskiego Tower Bridge. Nawet dla laika podobieństwa w wyglądzie obydwu budowli są dostrzegalne już na pierwszy rzut oka. Jej oryginalność została zauważona przez Wielkopolską Służbę Ochrony Zabytków, która w 2005 r. objęła całe założenie wodociągowe ochroną prawną.

Kościańska czterdziestometrowa wieża składa się z trzech zasadniczych elementów konstrukcyjnych: masywnego i niższego cokołu, wysokiego i zwężającego się uskokowo od wewnątrz ku górze trzonu oraz nadwieszonej nad nim dwufazowo głowicy, w której mieści się zbiornik wodny o pojemności 250 m3.

Wieża przez wiele lat działała bezawaryjnie, spełniając swoją funkcję i dostarczając wodę do mieszkańców. Uszkodzeniu uległa dopiero podczas wojny, kiedy w 1945 r. niemiecka załoga wojskowa zaadaptowała ją na punkt obronny. Podczas oblężenia budynek został ostrzelany pociskami czołgowymi. W efekcie zniszczeniu uległa głowica wraz z dachem, a w zbiorniku na wodę pozostało siedemnaście różnej wielkości otworów i wyrw. Po tych wydarzeniach przeprowadzono kilka prowizorycznych remontów, jednak wieża wymagała gruntownej odbudowy. Pod koniec pierwszej dekady XX w. ponad stuletni obiekt wodociągowy nie spełniał już swojej pierwotnej funkcji, a jego stan techniczny pozostawiał wiele do życzenia. W tym czasie podjęto decyzję o tchnięciu w zabytkowy obiekt nowego ducha. Zaplanowano więc wykonanie kapitalnego remontu.

Nowy blask

Inwestycję rozpoczęto w połowie 2011 r. i stanowiła ona część projektu unijnego pn. ?Kościański Trakt Rekreacyjny?, wspartego środkami z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Dzięki temu na rewitalizację kościańskiej wieży ciśnień, której koszt wyniósł ok. 2,5 mln zł, z Unii Europejskiej pozyskano blisko 1,3 mln zł dofinansowania.

Założono, że prace remontowe nie mogą naruszać ani bryły, ani elewacji obiektu, ale powinny przywrócić jego dawną świetność. Jedyną poważniejszą ingerencją było dobudowanie niewielkiego parterowego aneksu, zawierającego cześć socjalną oraz kameralną salkę konferencyjną.

Dużych zmian dokonano natomiast we wnętrzu budowli. Zainstalowano nową komunikację pionową, do murów trzonu przytwierdzono ścianki wspinaczkowe, a na kondygnacji podzbiornikowej ulokowano salkę o charakterze muzealnym. Nawet zbiornik zyskał nową funkcję ? obecnie znajduje się w nim miejsce na ekspozycję. W najwyższej części głowicy mieści się obserwatorium astronomiczne, a całość wieńczy stanowisko teleskopu, umieszczone w obrotowym wierzchołku dachu. Ciekawostką jest fakt, iż konstrukcja szczytu wieży umożliwia jej obrót o 360 stopni.

Dla każdego coś miłego

Pomysł wykorzystania wieży ciśnień jako ścianki wspinaczkowej nie jest nowy. W taki sposób zagospodarowano m.in. wieże w Lubinie czy Nysie, gdzie chwyty umieszczono na zewnątrz budowli. Natomiast w Kościanie ściankę stworzono we wnętrzu zabytkowej wieży, dzięki czemu można korzystać z niej przez cały rok, niezależnie od warunków atmosferycznych. Łączna powierzchnia ścianki to blisko 345 m2. Jej wysokość to ponad 18 m, co czyni ją jedną z najwyższych ścian wspinaczkowych pod dachem w Polsce. Projektując tę część inwestycji, korzystano z pomocy specjalistów z poznańskiego Klubu Wysokogórskiego. Dla amatorów wspinaczki przygotowano kilkaset chwytów i ok. 20 niezależnych dróg wspinaczkowych o różnych poziomach trudności. Mogą więc z nich korzystać wszyscy śmiałkowie, niezależnie od wieku i stopnia zaawansowania. Na nowicjuszy czeka kadra instruktorów, gotowych udzielić profesjonalnych porad w zakresie techniki wspinaczki i zasad bezpieczeństwa na ściance.

Nad ścianami do wspinaczki, w miejscu zbiornika na wodę, powstały punkt widokowy i sala wystawowa. Obecnie w sali tej znajduje się ekspozycja związana z bogatą historią kościańskich wodociągów, sięgającą XV w.

Dużym zainteresowaniem cieszy się obserwatorium astronomiczne, umieszczone na szczycie wieży. Jego działalność opiera się na dwóch głównych płaszczyznach ? dydaktycznej i popularyzatorskiej. Dydaktyka polega na organizowaniu wykładów, prelekcji, pokazów nieba oraz warsztatów, w których mogą uczestniczyć wszystkie grupy wiekowe ? zarówno najmłodsi (przedszkolaki), młodzież szkolna, jak i dorośli. Popularyzacja projektu to udostępnianie do zwiedzania indywidualnym turystom obserwatorium astronomicznego. Działalność kościańskiej placówki jest wspomagana przez Instytut Obserwatorium Astronomiczne UAM, który objął projekt patronatem.

Wieżowe obserwatorium zostało wyposażone w sprzęt najwyższej jakości. Znajduje się tam m.in. teleskop klasy obserwatoryjnej o parametrach zbliżonych do konstrukcji Ritchey-Chrétiena, obiektywie średnicy 356 mm, wyposażony w przewymiarowane, wykonane z pyrexu, hiperboliczne zwierciadło główne o średnicy 362 mm, zapewniające równomierne oświetlenie w całym polu widzenia. Ogniskowa, wynosząca 3556 mm, pozwala na uzyskanie maksymalnie 850-krotnego użytecznego powiększenia, a dzięki jasnemu obiektywowi pole widzenia jest duże i wolne od komy.

Godne podziwu okazuje się to, że pomimo dostosowania budynku do nowych funkcji nie stracił on swojego pierwotnego charakteru. Historia systemu wodociągowego Kościana została zachowana, a nawet istnieje duże prawdopodobieństwo, że dzięki modernizacji większa ilość odbiorców będzie mogła ją poznać.

Martyna Matuszczak