Postanowiłem jeszcze trochę „pomęczyć” czytelników art. 88l Prawa wodnego, który brzmi: „Na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią zabrania się wykonywania robót oraz czynności utrudniających ochronę przed powodzią lub zwiększających zagrożenie powodziowe…”. Przypomnę, że w ustawie zapisano art. 88l ust. 2, który zezwala na zwolnienie z zakazów wymienionych w ust. 1, oczywiście pod określonymi warunkami. Chyba warto jeszcze trochę atramentu zużyć na ten temat, gdyż jest on niezwykle ważny w kontekście ochrony przed powodzią. To, co wnioskodawcy potrafią wymyśleć, aby obejść ten przepis i zagospodarować powierzchnię określaną jako „szczególnie zagrożoną powodzią” – nie mieści się nieraz w głowie. Dzisiaj kilka przykładów z tzw. praktyki, z zamazaniem danych identyfikacyjnych, gdyż nie jest ważne, gdzie problem wystąpił.
Niedopuszczalny precedens
Wyobraźmy sobie rzekę i wybudowany w pewnej odległości od niej wał przeciwpowodziowy. Powierzchnia pomiędzy rzeką i wałem jest, oczywiście, „obszarem szczególnego zagrożenia powodzią”, do którego – z mocy samej ustawy – odnosi się art. 88l ust. 1 (tzn. nie są wymagane żadne dodatkowe warunki, np. plan zagospodarowania przestrzennego czy mapa zagrożenia powodziowego). Na tym terenie istnieją działki prywatnych właściciel...