Niewątpliwie najważniejszą zmianą w proponowanej przez Komisję UE nowelizacji pakietu dyrektyw odpadowych jest, o dziwo, czas.

Chyba jeszcze nigdy nie mieliśmy w tej sferze kompetencji UE tak jasno i długofalowo zakreślonej perspektywy. Na pierwszy rzut oka wydaje się to się wręcz modelowym działaniem ? czyż nie słyszymy ciągle utyskiwań na szybko zmieniające się prawo?

Spróbujmy jednak spokojnie przyjrzeć się tej propozycji.

Perspektywa 2030

To jednak szmat czasu ? 15 lat. Czy uda się unormować przyszłość aż tak szczegółowo, jak czyni się to w propozycji zmian dyrektyw? Biznes na całym świecie operuje trzema perspektywami: nakreślaniem długofalowych strategii, często nazywanych wizjami, planowaniem konkretnych działań na najbliższe trzy lata oraz planami rocznymi, które zamieniają się potem w coś, co w języku angielsku nazywa się ?rolling estimates?, a co z jednej strony wytycza miesięczne cele do wykonania, a z drugiej umożliwia bieżące dostosowywanie się do wyzwań rynku. Nowe zadania inwestycyjne planuje się w perspektywie 6-10 lat (czas zwrotu plus czas na zgromadzenie kapitału na kolejne inwestycje).

Perspektywa polityczna jest trochę dłuższa. Zdecydowana większość krajów na świecie wybiera swoje władze, a tym samym decyduje o kierunkach działań, co 5 lat. W rozwiniętych demokracjach regułą jest ponadto obdarzanie zaufaniem tych samych władz na kolejne dwie kadencje. Aby unikać pow...