Nowe oblicze starego Frankfurtu
Anna Tórz
Frankfurt nad Odrą w pierwszej chwili nie wydaje się niczym więcej niż postenerdowskim miastem, z dominującymi na każdym kroku “płytowcami”. Droga od przejścia granicznego do centrum wiedzie ulicami dostosowanymi raczej do defilad wojskowych, niż normalnego ruchu samochodowego. Jest to jednak mylne wrażenie. Prawo rewitalizacyjne uchwalone w Niemczech w 1991 r. pozwoliło na szybkie i kompleksowe “uzdrowienie” zaniedbanej przez 40 lat substancji miejskiej.
Największe zmiany zaszły w ścisłym centrum miasta oraz w dzielnicy Stara Berezynka. Aby urozmaicić architektonicznie ten teren wybudowano nowoczesne centrum handlowe dopasowane do istniejącej “Oderturm”, jednocześnie odnawiając budynki ratusza i Uniwersytetu Viadrina.
Zmianom “kosmetycznym” towarzyszyły zmiany strukturalne. Przygotowane przez miasto powierzchnie handlowo-usługowe oraz mieszkaniowe stały puste. Trzeba było dotrzeć do mieszkańców i zainteresować ich pomysłami miasta na wykorzystanie lokali. Próba aktywizacji gospodarczej opierała się na założeniu, że miasto przez pewien czas nie musi czerpać zysków z wynajmowanych pomieszczeń. Konsekwencją takiej koncepcji były preferencyjne zasady dzierżawy powierzchni użytkowych. Każdy, kto zdecydował się na prowadzenie działalności gospodarczej w lokalach miejskich, zwolniony był z opłat za czynsz przez pierwsze trzy lata swojej działalności. Aby jednak dotrzeć z tą ofertą ...
Frankfurt nad Odrą w pierwszej chwili nie wydaje się niczym więcej niż postenerdowskim miastem, z dominującymi na każdym kroku “płytowcami”. Droga od przejścia granicznego do centrum wiedzie ulicami dostosowanymi raczej do defilad wojskowych, niż normalnego ruchu samochodowego. Jest to jednak mylne wrażenie. Prawo rewitalizacyjne uchwalone w Niemczech w 1991 r. pozwoliło na szybkie i kompleksowe “uzdrowienie” zaniedbanej przez 40 lat substancji miejskiej.
Największe zmiany zaszły w ścisłym centrum miasta oraz w dzielnicy Stara Berezynka. Aby urozmaicić architektonicznie ten teren wybudowano nowoczesne centrum handlowe dopasowane do istniejącej “Oderturm”, jednocześnie odnawiając budynki ratusza i Uniwersytetu Viadrina.
Zmianom “kosmetycznym” towarzyszyły zmiany strukturalne. Przygotowane przez miasto powierzchnie handlowo-usługowe oraz mieszkaniowe stały puste. Trzeba było dotrzeć do mieszkańców i zainteresować ich pomysłami miasta na wykorzystanie lokali. Próba aktywizacji gospodarczej opierała się na założeniu, że miasto przez pewien czas nie musi czerpać zysków z wynajmowanych pomieszczeń. Konsekwencją takiej koncepcji były preferencyjne zasady dzierżawy powierzchni użytkowych. Każdy, kto zdecydował się na prowadzenie działalności gospodarczej w lokalach miejskich, zwolniony był z opłat za czynsz przez pierwsze trzy lata swojej działalności. Aby jednak dotrzeć z tą ofertą ...