System gospodarki wodnej czeka prawdziwa rewolucja. Taki wniosek wynika z analizy projektów nowej ustawy Prawo wodne. Ostatni z nich został opublikowany 11 sierpnia 2016 r.1 i ? podobnie jak poprzednie ? zawiera szereg rozwiązań, które bezpośrednio wpływają na sytuację prawną jednostek samorządu terytorialnego.

W wyroku z 30 czerwca 2016 r. Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził, że Polska nie dokonała pełnej i prawidłowej transpozycji dyrektywy 2000/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 23 października 2000 r. ustanawiającej ramy wspólnotowego działania w dziedzinie polityki wodnej (sprawa C-648/13, Komisja Europejska przeciwko RP)2. W związku z powyższym jednym z głównych celów nowego Prawo wodnego jest usunięcie wskazanych przez TSUE uchybień w zakresie implementacji ww. dyrektywy. Co więcej, wprowadzane zmiany mają na celu wypełnienie formalnych wymagań, które warunkują uruchomienie środków z programów operacyjnych UE na lata 2014-2020.

Ponadto projektodawcy reformy Prawa wodnego podnoszą, że aktualny system gospodarowania wodami uniemożliwia skuteczne zapobieganie ekstremalnym zjawiskom hydrologicznym. Mowa tutaj w szczególności o powodziach oraz suszach, których skutkiem są coraz częściej pojawiające się trudności w zaopatrzeniu w wodę pitną (jako przykład można podać sytuację w gminie Koniecpol z sierpnia i września 2015 r.). Regulacje przyjęte w nowym Prawie wodnym mają rozwiązać zarówno te, jak i szer...