Od ponad dwóch lat trwa debata dotycząca zaostrzenia wymagań oraz systemu monitorowania i kontrolowania jakości paliw. W kontekście walki ze smogiem emocje budzi głównie jakość paliw stałych pochodzenia węglowego.

W Polsce brakuje kompleksowego podejścia do jakości paliw stosowanych w ogrzewnictwie, tj. obok węgla i jego pochodnych także dla biomasy drzewnej i niedrzewnej, gazu oraz oleju opałowego. Jest to ważne z uwagi na fakt, że certyfikacja urządzeń grzewczych odbywa się dla konkretnego paliwa o ścisłe określonych parametrach. Stosowanie innego paliwa często powoduje, że urządzenie grzewcze funkcjonuje niezgodnie z oczekiwaniami. Chodzi tutaj zarówno o jego sprawność, jak i o poziom wydzielanych w procesie spalania emisji gazów i pyłów. Prowadzi to do kłopotów podczas eksploatacji i szybszego zużywania się elementów kotła. W konsekwencji wpływa to często na problemy z uznawaniem takich uszkodzeń w ramach gwarancji producenckiej, nie mówiąc już o podwyższonym poziomie emisji szkodliwych zanieczyszczeń do atmosfery.

Nacisk na dwutorowe działania

Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych (SPIUG) przy okazji konsultacji rozporządzenia dotyczącego kotłów na paliwa stałe zwracało uwagę na równoczesne wprowadzenie ? obok regulacji odnoszących się bezpośrednio do wymagań technicznych dla kotłów na paliwa stałe ? także regulacji dotyczącej jakości paliw spalanych w tych urządzeniach.

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?