O bateriach i akumulatorach w nowej dyrektywie
Treść nowej dyrektywy w sprawie baterii i akumulatorów oraz zużytych baterii i akumulatorów uzgodniono po ponad dwóch latach od zakończenia etapu pierwszego czytania w kwietniu 2004 r. przez Parlament Europejski. Świadczy to o istotnych różnicach zdań w trakcie prac, a pośrednio wskazuje na możliwość wystąpienia różnych problemów w toku wdrażania jej postanowień.
Nowa dyrektywa ma niewątpliwie charakter kompleksowy, albowiem zawiera zarówno przepisy odnoszące się do produktów – akumulatorów i baterii wszelkiego rodzaju, jak i postanowienia dotyczące odpadów w postaci zużytych chemicznych źródeł energii. Z tego względu transpozycji dyrektywy do prawa krajowego stosunkowo najłatwiej byłoby dokonać uchwalając w tym celu specjalną i odrębną ustawę. Cieszy fakt, iż pogląd ten uzyskał już akceptację Ministerstwa Środowiska1. Będzie to zadanie niełatwe, bowiem po pierwsze trzeba będzie „wyłączyć” przepisy dotyczące baterii i akumulatorów z szeregu obowiązujących aktów prawnych, a po drugie wiele z tych przepisów wymagać będzie istotnych zmian.
Problematyka gospodarowania tymi odpadami poużytkowymi była dotąd w Polsce uregulowana przepisami czterech aktów normatywnych: ustawie o odpadach2; ustawie o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej3; ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach4 oraz ustawie o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym5. Na podstawie ww. ustaw wydano również szereg rozporządzeń.
Cele dyrektywy
W odniesieniu do produktów, czyli baterii i akumulatorów, celem dyrektywy jest zminimalizowanie ujemnego wpływu na środowisko tych wyrobów oraz powstających z nich odpadów. Stąd zakaz wprowadzania do obrotu począwszy od 2012 r. baterii i akumulatorów zawierających powyżej 0,0005% wagowo rtęci oraz 0,002% wagowo kadmu. Zakaz nie obowiązuje dla baterii guzikowych o zawartości rtęci nie wyższej niż 2% wagowo.
Od strony technologicznej jest to zadanie w pełni wykonalne w Polsce, gdyż baterie spełniające ww. warunki są już dziś powszechnie dostępne, chociaż nieco droższe. Problematyczne może być egzekwowanie ww. zakazu przez odpowiednie organy kontrolne (PIH), zwłaszcza przy przypadku baterii starego typu sprowadzanych do Polski z innych państw UE.
Jak chodzi z kolei o odpady – zużyte baterie i akumulatory – nowa dyrektywa wprowadza dwa wskaźniki: selektywnego zbierania (ang. collection target) oraz recyklingu (ang. recycling target), które będą obowiązywać przedsiębiorców w państwach członkowskich.
Według dyrektywy wskaźnik selektywnego zbierania baterii i akumulatorów przenośnych ma osiągnąć 25% poziom w 2012 r. oraz 45% w 2016 r. Natomiast wskaźnik recyklingu ma wynosić 65% średniej wagi baterii i akumulatorów ołowiowo-kwasowych, 75% średniej wagi baterii i akumulatorów niklowo-kadmowych oraz 50% średniej wagi innych zużytych baterii i akumulatorów (praktycznie wszystkich baterii pierwotnych i akumulatorów przenośnych). Wskaźniki te mają zostać osiągnięte w 2011 r. Z polskiego punktu widzenia sytuacja przedstawia się odmiennie w odniesieniu do każdego z tych wskaźników.
Wskaźnik selektywnego zbierania
Polskich przedsiębiorców wprowadzających baterie do obrotu obowiązuje 25% poziom odzysku w 2007 r., podczas gdy w Unii ma on być osiągnięty w 2012 r. Jednak chcąc osiągnąć znaczący poziom odzysku, zużyte baterie trzeba wcześniej selektywnie zebrać. Prawdopodobnie wskaźnik ten nie zostanie w Polsce osiągnięty w wyznaczonym terminie. Jednym z powodów jest fakt, że wskaźnik odzysku wzrósł z obowiązującego w 2006 r. 15% do 25%, czyli ponad 60%. Drugą przyczyną jest potwierdzona prognoza, opracowana na zlecenie Organizacji Odzysku REBA, dotycząca ilości baterii, jakie zostaną zebrane selektywnie i poddane odzyskowi w latach 2007-2010. Wynika z niej, iż do pełnego wykonania ww. wskaźnika 25% odzysku zabraknie ok. 600 ton baterii. Oznacza to, iż w każdym z kolejnych pięciu lat (2008-2012) masa zużytych baterii zbieranych selektywnie i kierowanych do recyklingu powinna się zwiększać o ok. 200 ton, przy czym będzie to wzrost z poziomu 700-800 ton w 2005 r. do ok. 2200 ton w 2012 r.
Aby zebrać i poddawać recyklingowi co roku tak dużą masę zużytych baterii konieczne będzie spełnienie określonych warunków. Należy znacznie rozbudować infrastrukturę zbierania, czyli minimum 10-krotnie powiększyć liczbę miejsc zbierania. Trzeba będzie zapewnić odpowiednią liczbę pojazdów przystosowanych do transportu baterii zgodnie z wymaganiami ADR6 oraz certyfikowanych pojemników do czasowego magazynowania i przewozu zużytych baterii. Konieczne będzie systematyczne prowadzenie działań edukacyjnych adresowanych do wszystkich mieszkańców. Musi być stworzona sieć regionalnych „stacji gromadzenia” baterii, do których byłyby one dostarczane z poszczególnych miejsc zbierania. Ponadto niezbędne jest wybudowanie sortowni baterii w kilku wybranych (3-4) regionalnych „stacjach gromadzenia”.
Spełniając te wymagania oraz spodziewając się korzystnych efektów zmian w postawie obywateli, w wyniku wprowadzania powszechnego obowiązku selektywnego gromadzenia odpadów przez poszczególne gminy w ramach nowych regulaminów utrzymania czystości i porządku, można wytyczyć „ścieżkę dojścia” do poziomu zbierania. Według założeń w 2007 i 2008 r. poziom zbierania wyniesie 18%. Poziom w tym oraz w kolejnym roku – 2008 byłby więc nieco wyższy od wskaźnika 15%, jaki obowiązywał w latach 2005-2006. W latach 2009-2013 poziom wzrastałby o 1%, by ostateczną 25% wartość osiągnąć w 2014 r.
Wnioskując z tego, Polsce najprawdopodobniej potrzebny będzie dwuletni okres dostosowawczy na uzyskanie I poziomu selektywnego zbierania, o którym jest mowa w dyrektywie, w wysokości 25% masy baterii wprowadzonych na rynek.
Satysfakcjonujące jest, iż prognozowana „ścieżka” dochodzenia do nowego unijnego poziomu selektywnego zbierania została wstępnie uwzględniona przez Ministerstwo Środowiska, o czym świadczy propozycja obniżenia właśnie do 18% wymaganego poziomu odzysku na lata 2007 i 2008, zawarta w projekcie ustawy o zmianie ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych oraz ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej7. Przyspieszeniu budowy systemu selektywnego zbierania baterii ma też niewątpliwie służyć jeszcze jedno rozwiązanie, podane we wspomnianym projekcie ustawy. Proponuje się uzupełnienie treści ustawy o obowiązkach przedsiębiorców o nowy artykuł 21a: … Sprzedawcy detaliczni ogniw i baterii oraz ich części są obowiązani do przyjmowania zwracanych i na wymianę zużytych ogniw i baterii oraz ich częśc”.
Przepis ten będzie miał bardzo istotne znaczenie dla urzeczywistnienia postulowanego zwielokrotnienia liczby miejsc zbierania zużytych baterii w naszym kraju i stworzenia dogodnych warunków pozbywania się tych odpadów przez mieszkańców. Pomimo to osiągnięcie 45% poziomu selektywnego zbierania w 2016 r. będzie bardzo trudnym zadaniem. Prognozowanie, w jakim czasie tak wysoki wskaźnik uda się w Polsce uzyskać, jest wysoce ryzykowne, bowiem zależy to od wielu czynników, z których znaczna część jest niezależna od aktywności samych przedsiębiorców.
Wskaźnik recyklingu
Wymienione w dyrektywnie wskaźniki recyklingu są zupełnie inne od tzw. poziomów recyklingu, o których jest mowa w załączniku nr 4 do ustawy o obowiązkach przedsiębiorców. Aktualnie obowiązujące krajowe wskaźniki recyklingu baterii zużytych określane są jako odpowiedni procent ilości baterii wprowadzonych na rynek. W nowej dyrektywie mówi się o poddaniu baterii recyklingowi z efektywnością 50%. Oznacza to, że zużyte baterie i akumulatory przenośne będą mogły być przetwarzane wyłącznie w takich instalacjach, które samodzielnie lub w skojarzeniu z innymi instalacjami zapewnią ponowne wykorzystanie nie mniej niż 50% masy tych odpadów. Ustalenie metodologii obliczania tego wskaźnika może być problematyczne. Powinna być ona jednoznaczna, możliwie prosta i przejrzysta oraz co najważniejsze wspólna dla wielu różnych technologii i instalacji przetwarzania zużytych baterii, które działają obecnie w państwach członkowskich Unii. Jest to bardzo skomplikowane zagadnienie, należy bowiem zapewnić, aby przyjęte rozwiązanie nie faworyzowało jakiejkolwiek technologii czy instalacji i aby w ten sposób nie ograniczało konkurencji pomiędzy podmiotami oferującymi usługę recyklingu baterii na jednolitym rynku UE.
Uzyskanie 50% wskaźnika efektywności recyklingu będzie w praktyce uzależnione od wyników prac specjalnego Komitetu Technicznego powołanego na mocy dyrektywy, czyli grupy ekspertów z państw członkowskich. Pierwsze jego posiedzenie odbyło się w Brukseli 15 grudnia ub.r. Zgodnie z dyrektywą do 26 marca 2010 r. Komitet ma przedstawić Komisji Europejskiej uzgodnioną metodologię określania poziomu efektywności recyklingu baterii. Dla Polski i tych spośród państw członkowskich UE, w których również działają instalacje recyklingu baterii, najbliższe trzy lata pracy Komitetu będą miały bardzo istotne znaczenie, albowiem jego decyzje mogą wręcz przesądzić o przyszłości kilku istniejących firm recyklingowych. Dyrektywa została już ogłoszona i weszła w życie przed czterema miesiącami. Czas biegnie szybko i nieubłaganie! Polska i inne państwa członkowskie mają już tylko 20 miesięcy na dokonanie transpozycji przepisów dyrektywy do prawa krajowego. Trzeba więc pilnie zainicjować debatę publiczną nt. dalszego rozwoju tego modelu selektywnego zbierania i recyklingu baterii, jaki od trzech lat powstaje w naszym kraju. Model ten wymaga bowiem znaczących modyfikacji, aby urzeczywistnić tak ambitne cele ekologiczne, jakie zostały zapisane w dyrektywie.
Źródła
Michał Korkozowicz
Reba Organizacja Odzysku, Warszawa
Tytuł i śródtytuły od redakcji
Nowa dyrektywa ma niewątpliwie charakter kompleksowy, albowiem zawiera zarówno przepisy odnoszące się do produktów – akumulatorów i baterii wszelkiego rodzaju, jak i postanowienia dotyczące odpadów w postaci zużytych chemicznych źródeł energii. Z tego względu transpozycji dyrektywy do prawa krajowego stosunkowo najłatwiej byłoby dokonać uchwalając w tym celu specjalną i odrębną ustawę. Cieszy fakt, iż pogląd ten uzyskał już akceptację Ministerstwa Środowiska1. Będzie to zadanie niełatwe, bowiem po pierwsze trzeba będzie „wyłączyć” przepisy dotyczące baterii i akumulatorów z szeregu obowiązujących aktów prawnych, a po drugie wiele z tych przepisów wymagać będzie istotnych zmian.
Problematyka gospodarowania tymi odpadami poużytkowymi była dotąd w Polsce uregulowana przepisami czterech aktów normatywnych: ustawie o odpadach2; ustawie o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej3; ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach4 oraz ustawie o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym5. Na podstawie ww. ustaw wydano również szereg rozporządzeń.
Cele dyrektywy
W odniesieniu do produktów, czyli baterii i akumulatorów, celem dyrektywy jest zminimalizowanie ujemnego wpływu na środowisko tych wyrobów oraz powstających z nich odpadów. Stąd zakaz wprowadzania do obrotu począwszy od 2012 r. baterii i akumulatorów zawierających powyżej 0,0005% wagowo rtęci oraz 0,002% wagowo kadmu. Zakaz nie obowiązuje dla baterii guzikowych o zawartości rtęci nie wyższej niż 2% wagowo.
Od strony technologicznej jest to zadanie w pełni wykonalne w Polsce, gdyż baterie spełniające ww. warunki są już dziś powszechnie dostępne, chociaż nieco droższe. Problematyczne może być egzekwowanie ww. zakazu przez odpowiednie organy kontrolne (PIH), zwłaszcza przy przypadku baterii starego typu sprowadzanych do Polski z innych państw UE.
Jak chodzi z kolei o odpady – zużyte baterie i akumulatory – nowa dyrektywa wprowadza dwa wskaźniki: selektywnego zbierania (ang. collection target) oraz recyklingu (ang. recycling target), które będą obowiązywać przedsiębiorców w państwach członkowskich.
Według dyrektywy wskaźnik selektywnego zbierania baterii i akumulatorów przenośnych ma osiągnąć 25% poziom w 2012 r. oraz 45% w 2016 r. Natomiast wskaźnik recyklingu ma wynosić 65% średniej wagi baterii i akumulatorów ołowiowo-kwasowych, 75% średniej wagi baterii i akumulatorów niklowo-kadmowych oraz 50% średniej wagi innych zużytych baterii i akumulatorów (praktycznie wszystkich baterii pierwotnych i akumulatorów przenośnych). Wskaźniki te mają zostać osiągnięte w 2011 r. Z polskiego punktu widzenia sytuacja przedstawia się odmiennie w odniesieniu do każdego z tych wskaźników.
Wskaźnik selektywnego zbierania
Polskich przedsiębiorców wprowadzających baterie do obrotu obowiązuje 25% poziom odzysku w 2007 r., podczas gdy w Unii ma on być osiągnięty w 2012 r. Jednak chcąc osiągnąć znaczący poziom odzysku, zużyte baterie trzeba wcześniej selektywnie zebrać. Prawdopodobnie wskaźnik ten nie zostanie w Polsce osiągnięty w wyznaczonym terminie. Jednym z powodów jest fakt, że wskaźnik odzysku wzrósł z obowiązującego w 2006 r. 15% do 25%, czyli ponad 60%. Drugą przyczyną jest potwierdzona prognoza, opracowana na zlecenie Organizacji Odzysku REBA, dotycząca ilości baterii, jakie zostaną zebrane selektywnie i poddane odzyskowi w latach 2007-2010. Wynika z niej, iż do pełnego wykonania ww. wskaźnika 25% odzysku zabraknie ok. 600 ton baterii. Oznacza to, iż w każdym z kolejnych pięciu lat (2008-2012) masa zużytych baterii zbieranych selektywnie i kierowanych do recyklingu powinna się zwiększać o ok. 200 ton, przy czym będzie to wzrost z poziomu 700-800 ton w 2005 r. do ok. 2200 ton w 2012 r.
Aby zebrać i poddawać recyklingowi co roku tak dużą masę zużytych baterii konieczne będzie spełnienie określonych warunków. Należy znacznie rozbudować infrastrukturę zbierania, czyli minimum 10-krotnie powiększyć liczbę miejsc zbierania. Trzeba będzie zapewnić odpowiednią liczbę pojazdów przystosowanych do transportu baterii zgodnie z wymaganiami ADR6 oraz certyfikowanych pojemników do czasowego magazynowania i przewozu zużytych baterii. Konieczne będzie systematyczne prowadzenie działań edukacyjnych adresowanych do wszystkich mieszkańców. Musi być stworzona sieć regionalnych „stacji gromadzenia” baterii, do których byłyby one dostarczane z poszczególnych miejsc zbierania. Ponadto niezbędne jest wybudowanie sortowni baterii w kilku wybranych (3-4) regionalnych „stacjach gromadzenia”.
Spełniając te wymagania oraz spodziewając się korzystnych efektów zmian w postawie obywateli, w wyniku wprowadzania powszechnego obowiązku selektywnego gromadzenia odpadów przez poszczególne gminy w ramach nowych regulaminów utrzymania czystości i porządku, można wytyczyć „ścieżkę dojścia” do poziomu zbierania. Według założeń w 2007 i 2008 r. poziom zbierania wyniesie 18%. Poziom w tym oraz w kolejnym roku – 2008 byłby więc nieco wyższy od wskaźnika 15%, jaki obowiązywał w latach 2005-2006. W latach 2009-2013 poziom wzrastałby o 1%, by ostateczną 25% wartość osiągnąć w 2014 r.
Wnioskując z tego, Polsce najprawdopodobniej potrzebny będzie dwuletni okres dostosowawczy na uzyskanie I poziomu selektywnego zbierania, o którym jest mowa w dyrektywie, w wysokości 25% masy baterii wprowadzonych na rynek.
Satysfakcjonujące jest, iż prognozowana „ścieżka” dochodzenia do nowego unijnego poziomu selektywnego zbierania została wstępnie uwzględniona przez Ministerstwo Środowiska, o czym świadczy propozycja obniżenia właśnie do 18% wymaganego poziomu odzysku na lata 2007 i 2008, zawarta w projekcie ustawy o zmianie ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych oraz ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej7. Przyspieszeniu budowy systemu selektywnego zbierania baterii ma też niewątpliwie służyć jeszcze jedno rozwiązanie, podane we wspomnianym projekcie ustawy. Proponuje się uzupełnienie treści ustawy o obowiązkach przedsiębiorców o nowy artykuł 21a: … Sprzedawcy detaliczni ogniw i baterii oraz ich części są obowiązani do przyjmowania zwracanych i na wymianę zużytych ogniw i baterii oraz ich częśc”.
Przepis ten będzie miał bardzo istotne znaczenie dla urzeczywistnienia postulowanego zwielokrotnienia liczby miejsc zbierania zużytych baterii w naszym kraju i stworzenia dogodnych warunków pozbywania się tych odpadów przez mieszkańców. Pomimo to osiągnięcie 45% poziomu selektywnego zbierania w 2016 r. będzie bardzo trudnym zadaniem. Prognozowanie, w jakim czasie tak wysoki wskaźnik uda się w Polsce uzyskać, jest wysoce ryzykowne, bowiem zależy to od wielu czynników, z których znaczna część jest niezależna od aktywności samych przedsiębiorców.
Wskaźnik recyklingu
Wymienione w dyrektywnie wskaźniki recyklingu są zupełnie inne od tzw. poziomów recyklingu, o których jest mowa w załączniku nr 4 do ustawy o obowiązkach przedsiębiorców. Aktualnie obowiązujące krajowe wskaźniki recyklingu baterii zużytych określane są jako odpowiedni procent ilości baterii wprowadzonych na rynek. W nowej dyrektywie mówi się o poddaniu baterii recyklingowi z efektywnością 50%. Oznacza to, że zużyte baterie i akumulatory przenośne będą mogły być przetwarzane wyłącznie w takich instalacjach, które samodzielnie lub w skojarzeniu z innymi instalacjami zapewnią ponowne wykorzystanie nie mniej niż 50% masy tych odpadów. Ustalenie metodologii obliczania tego wskaźnika może być problematyczne. Powinna być ona jednoznaczna, możliwie prosta i przejrzysta oraz co najważniejsze wspólna dla wielu różnych technologii i instalacji przetwarzania zużytych baterii, które działają obecnie w państwach członkowskich Unii. Jest to bardzo skomplikowane zagadnienie, należy bowiem zapewnić, aby przyjęte rozwiązanie nie faworyzowało jakiejkolwiek technologii czy instalacji i aby w ten sposób nie ograniczało konkurencji pomiędzy podmiotami oferującymi usługę recyklingu baterii na jednolitym rynku UE.
Uzyskanie 50% wskaźnika efektywności recyklingu będzie w praktyce uzależnione od wyników prac specjalnego Komitetu Technicznego powołanego na mocy dyrektywy, czyli grupy ekspertów z państw członkowskich. Pierwsze jego posiedzenie odbyło się w Brukseli 15 grudnia ub.r. Zgodnie z dyrektywą do 26 marca 2010 r. Komitet ma przedstawić Komisji Europejskiej uzgodnioną metodologię określania poziomu efektywności recyklingu baterii. Dla Polski i tych spośród państw członkowskich UE, w których również działają instalacje recyklingu baterii, najbliższe trzy lata pracy Komitetu będą miały bardzo istotne znaczenie, albowiem jego decyzje mogą wręcz przesądzić o przyszłości kilku istniejących firm recyklingowych. Dyrektywa została już ogłoszona i weszła w życie przed czterema miesiącami. Czas biegnie szybko i nieubłaganie! Polska i inne państwa członkowskie mają już tylko 20 miesięcy na dokonanie transpozycji przepisów dyrektywy do prawa krajowego. Trzeba więc pilnie zainicjować debatę publiczną nt. dalszego rozwoju tego modelu selektywnego zbierania i recyklingu baterii, jaki od trzech lat powstaje w naszym kraju. Model ten wymaga bowiem znaczących modyfikacji, aby urzeczywistnić tak ambitne cele ekologiczne, jakie zostały zapisane w dyrektywie.
Źródła
- Kłopotek B.: Nowa dyrektywa o bateriach i akumulatorach oraz o zużytych bateriach i akumulatorach. „Odpady i Środowisko” 5/2006.
- Ustawa z 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (DzU z 2001 r. nr 62, poz. 628, z późn. zm.)
- Ustawa z 11 maja 2001 r. o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej (DzU z 2001 r. nr 63, poz. 639, z późn. zm.).
- Ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (DzU z 1996 r. nr 132, poz. 622, z późn. zm.).
- Ustawa z 29 lipca 2005 r. o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (DzU z 2005 r. nr 180, poz. 1495).
- Oświadczenie Rządowe z 26 lipca 2005 r. w sprawie wejścia w życie zmian do załączników A i B Umowy europejskiej dotyczącej międzynarodowego transportu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR), sporządzonej w Genewie 30 września 1957 r. (DzU z 2005 r. nr 178, poz. 1481).
- Wersja elektroniczna projektu z 24 października 2006 r., poz. 28b i poz. 29 (www.mos.gov.pl).
Michał Korkozowicz
Reba Organizacja Odzysku, Warszawa
Tytuł i śródtytuły od redakcji