Handel paliwami kopalnymi determinuje bezpieczeństwo energetyczne w każdym regionie świata. Bez tych surowców oraz nowoczesnych technologii, pozwalających na efektywne ich wykorzystanie, nie funkcjonowałaby żadna gospodarka.
 
Doceniając istotę tego problemu, Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa w Poznaniu zorganizowała I Międzynarodową Konferencję pn. „Bezpieczeństwo energetyczne – rynki surowców i energii”. Spotkanie odbyło się 7-8 czerwca br., a patronat honorowy nad nim objął prezydent Poznania – Ryszard Grobelny.
Podczas dwudniowych wystąpień prelegenci omówili kwestie dotyczące m.in. zasobów, produkcji i konsumpcji, takich surowców jak: ropa naftowa, gaz ziemny oraz węgiel kamienny i brunatny. Przedstawili problematykę związaną z handlem paliwami i energią, a także zaprezentowali kierunki zmian dotyczące polityki energetycznej. Na temat globalnych problemów związanych z bezpieczeństwem energetycznym mówił m.in. dr hab. Piotr Grochmalski z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika. Wswoim wystąpieniuodniósł się on do raportu amerykańskiego wywiadu dotyczącego perspektyw rozwoju świata do 2025 r. – Potencjał Chin osiągnie taki poziom, że kraj ten stanie się realnym geopolitycznym rywalem Stanów Zjednoczonych. Lata 2020-2025 to czas totalnej konfrontacji USA z Chinami – powiedział P. Grochmalski. Z kolei dr inż. Dominik Kryzia z Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN zaprezentował możliwości zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego w odniesieniu do poszczególnych surowców. Podsumowując swoje analizy, stwierdził, że w ujęciu krajowym najbardziej atrakcyjnym nośnikiem energii jest węgiel kamienny, zarówno w wymiarze fizycznym, jak i ekonomicznym. Jednak biorąc pod uwagę warunki globalne, w wymiarze ekologicznym i społecznym, najważniejszy w kwestii bezpieczeństwa energetycznego jest gaz ziemny. Ciekawy wykład na temat bezpieczeństwa elektrowni atomowych wygłosił dr inż. Radosław Szczerbowski z Politechniki Poznańskiej. W swoim wystąpieniu podkreślił, że w energetyce jądrowej realizowanych jest szereg działań, które powinny eliminować wystąpienie ewentualnego zagrożenia. Związane są one m.in. z budową elektrowni jądrowych, wydobyciem uranu, a także przetwarzaniem paliwa jądrowego i jego utylizacją. – Tańszy i bezpieczniejszy od uranu, który stanowi tradycyjne paliwo jądrowe, jest pierwiastek tor, którego zasoby są kilkukrotnie większe niż uranu – stwierdził R. Szczerbowski.
Podczas spotkania dyskutowano również na temat problemu terminowości zamykania elektrowni atomowych. – Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej, pełniąca dozór w tej kwestii, pozwoliła nawet, by kilka reaktorów mogło pracować dłużej niż 30 lat, głównie w Niemczech. Są jednak państwa, które raczej nie wywiążą się z tych obostrzeń, np. Armenia, Korea Północna lub Iran – powiedział R. Szczerbowski.
Barbara Krawczyk