Ze Stanisławem Żołyniakiem, prezesem Miejskiego Zakładu Komunalnego w Leżajsku, rozmawia Judyta Więcławska.

W Leżajsku selektywną zbiórkę odpadów rozpoczęto już w 1994 r. Wróćmy do tych czasów. Czy może Pan opowiedzieć, w jaki sposób zostało to zorganizowane?

Rozpoczęta wówczas selektywna zbiórka surowców stała się swego rodzaju pionierskim działaniem na krajową skalę, pomimo że jej zakres był stosunkowo wąski w porównaniu do obecnego. Nasze pierwsze kroki podjęte w tej dziedzinie były wynikiem pojawienia się na rynku możliwości sprzedaży stłuczki szklanej. Inicjatywa opierała się na współpracy z Hutą Szkła w Jarosławiu. Początkowo surowiec zbieraliśmy w trzech wariantach: szkło bezbarwne, brązowe i zielone. Pojemniki o pojemności 240 l przeznaczone do jego gromadzenia umieściliśmy w szkołach. Działaniom tym towarzyszyła edukacja ekologiczna, zakładająca wpojenie mieszkańcom zasad segregacji odpadów, którą prowadzić będą świadomie i odpowiedzialnie, co zapewni pozyskanie czystego i nadającego się do recyklingu surowca. Edukowaliśmy, wykorzystując prasę codzienną, czasopisma branżowe, ulotki oraz filmy, które były prezentowane podczas prowadzonych w szkołach prelekcji. Z pespektywy czasu można powiedzieć, że działania te w znaczny sposób ułatwiły późniejsze, sukcesywne poszerzanie gamy surowców wtórnych segregowanych przez mieszkańców, co niewątpliwie wpłynęło na osiągane przez nas poziomy odzysku i recyklingu.

Kolejnym etapem było dotarcie z ideą segregacji odpadów do mieszkańców. W pierwszej fazie rozstawiliśmy w mieście 80 pojemników na surowce wtórne. Początkowo miały one pojemność 240 l, jednakże z uwagi na szybko rosnącą ilość wysegregowanych odpadów zostały one zastąpione pojemnikami 1100-litrowymi. Podobnie jak w szkołach, w procesie tym niezbędna okazała się edukacja, którą prowadziliśmy wykorzystując lokalną i regionalną prasę, regionalną telewizję oraz lokalną telewizję kablową, co w przypadku budynków wielorodzinnych zapewniało nam dotarcie do niemalże każdego mieszkańca. W 1995 r. wprowadziliśmy selektywną zbiórkę makulatury, a dwa lata później pojawiły się pojemniki przeznaczone do tworzyw sztucznych. Na początku dotyczyło to tylko zbiórki PET. Cały czas prowadziliśmy kampanię informacyjno-edukacyjną w zakresie segregacji oraz wynikających z niej korzyści. System selektywnej zbiórki odpadów metodą ?u źródła?, funkcjonujący do dzisiaj, został wprowadzony na terenie miasta w 2000 r. i objął ok. 15 tys. mieszkańców. Rok później zbiórka ?u źródła? odbywała się już na całym obsługiwanym przez nas obszarze.

Nie moglibyśmy sprostać wymaganiom rynku, gdyby nie realizowane inwestycje. Te najważniejsze to uruchomienie linii sortowniczych na terenie sortowni (pierwszą uruchomiono w 2004 r., drugą w 2009 r., a trzecią w 2012 r.), co wpłynęło na nasze możliwości przerobowe. Ponadto prowadzona przez firmę polityka sukcesywnego dozbrajania bazy transportowej i magazynowej poprzez zakup pojazdów komunalnych i specjalistycznego sprzętu zapewniała sprawne oraz zgodne z prawem funkcjonowanie systemu, z jednoczesnym zachowaniem wysokiej jakości usług. Poza tym w 2007 r. utworzyliśmy pierwsze w województwie profesjonalnie zorganizowane punkty zbiórki odpadów niebezpiecznych, zużytych baterii i akumulatorów oraz zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Był to zalążek otwartego w 2012 r. punktu zbiórki odpadów problemowych, który zgodnie z dzisiejszym nazewnictwem został przemianowany na punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Przybliżając historię zakładu, nie można nie wspomnieć o Kompostowni Osadów i Biokomponentów KOMWITA, którą utworzyliśmy w 2001 r. Powstanie tej instalacji umożliwiło zagospodarowanie we własnym zakresie komunalnych osadów ściekowych oraz wprowadzenie do oferty selektywnej zbiórki odpadów zielonych. Na terenie kompostowni prowadzona jest produkcja nawozu organicznego, który regularnie poddawany jest dokładnym analizom pod kątem bakteriologii i zawartości metali ciężkich.

Zapewne podjęte w przeszłości działania pozwoliły na wypracowanie dobrych praktyk i rozszerzenie działalności. Nasuwa się więc pytanie, w jaki sposób selektywna zbiórka odpadów odbywa się teraz?

Obecnie Miejski Zakład Komunalny (MZK) Leżajsk bezpośrednią obsługą obejmuje ok. 65 tys. mieszkańców z terenu dziewięciu gmin. Jednakże współpraca z innymi podmiotami z branży prowadzi do tego, że na naszą sortownię trafiają surowce z obszaru zamieszkanego przez ok. 400 tys. osób. Za realizację usług w zakresie obsługi systemu selektywnej zbiórki odpadów odpowiada załoga, składająca się z 63 osób. Zgrany personel oraz posiadany przez MZK sprzęt gwarantują sprawne funkcjonowanie systemu gospodarowania odpadami.

Częstotliwość odbioru odpadów jest zróżnicowana. Obecnie w Leżajsku odpady zmieszane odbieramy raz w tygodniu w okresie od maja do października oraz raz na dwa tygodnie w przedziale od listopada do końca kwietnia. W pozostałych obsługiwanych przez nas gminach wiejskich odbiór odpadów zmieszanych odbywa się raz na miesiąc. Surowce wtórne na całym obszarze naszej działalności również zbierane są raz w miesiącu.

W jaki sposób ostatnie zmiany prawne, określane ?rewolucją śmieciową?, wpłynęły na organizację pracy MZK?

Większość zmian udało nam się przewidzieć i z wyprzedzeniem podjąć odpowiednie kroki, minimalizujące ryzyko pojawienia się negatywnych skutków tej ?rewolucji?. Na naszym terenie zmiany systemu gospodarowania odpadami komunalnymi nie wywołały więc wielkiego zaskoczenia, co było skutkiem wieloletnich działań i dążenia do tego, aby nasi klienci poważnie traktowali segregację odpadów. Informacja o zbliżającej się ?śmieciowej rewolucji? docierała do klientów za pośrednictwem różnych kanałów przekazu, od przekazu ustnego, poprzez ulotki i foldery, a na prasie lokalnej i regionalnej kończąc. Kampanię przeprowadziliśmy z dość dużym wyprzedzeniem, więc nasi klienci praktycznie nie odczuli zmian wymuszonych nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

Podstawową różnicą w funkcjonowaniu systemu są przetargi, które wyłaniają podmiot odbierający odpady na terenach gmin. Niestety, w naszych realiach oznacza to wybór najtańszego oferenta, co, jak wiemy, najczęściej nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. W wielu przypadkach było to przyczyną pojawienia się ogromnych problemów z realizacją usług. Obawiam się, że jeżeli taka tendencja utrzyma się, to może przynieść efekt odwrotny od tego, jaki założył ustawodawca, a samorządy mogą nie osiągnąć poziomów recyklingu i odzysku.

Kolejną bardzo ważną różnicą pomiędzy starym a nowym systemem jest obowiązek odbioru odpadów w nieograniczonej ilości i asortymencie oraz zapewnienia dostępu do pojemników i worków w ramach opłaty. Takie rozwiązanie nie jest najszczęśliwsze dla przedsiębiorców, gdyż podnosi koszty zbiórki.

Nowelizacja przepisów wymusiła również na podmiotach inwestycje w zakresie zaplecza magazynowo-technicznego. Rozbudowa i modernizacja bazy magazynowej oraz transportowej, a także zakup śmieciarek z myjką pojemników, systemem wagowym oraz systemem sczytywania kodów kreskowych, to tylko niektóre z ostatnich inwestycji w MZK.

Jeżeli chodzi o efekty w postaci uzyskiwanych poziomów odzysku i recyklingu, to możemy już wystawić rzetelną ocenę nowemu systemowi, opierając się na konkretnych danych (tab. 1, 2). Nie możemy zapomnieć o tym, że ?stary system?, pomimo że obejmował selektywną zbiórkę, to nie dotyczył wszystkich nieruchomości. Procent nieruchomości, których właściciele poczuwali się do obowiązku cywilizowanego pozbywania się odpadów w stosunku do liczby nieruchomości, z których właścicielami nie udało nam się nawiązać współpracy ze względu na ?niewytwarzanie przez nich odpadów?, wynosił między 83 a 92. A więc po wejściu w życie nowych przepisów średnio 10% gospodarstw dołączyło do ?wytwórców?, co wpłynęło nie tylko na wzrost ilości odpadów zmieszanych, ale przyczyniło się do ok. 25-procentowego wzrostu masy zbieranych surowców wtórnych.

Opisane kwestie niewątpliwie mają wpływ na ogólny wzrost ilości odbieranych odpadów komunalnych oraz na jakość surowca, a co za tym idzie, na jego masę, przekazywaną do recyklingu bądź odzysku.

Skoro ilość zebranych surowców znacznie zwiększyła się, to jak jest z ich cenami i zbytem?

Obecnie występują okresowe problemy ze zbytem surowców. Elementem bezpośrednio wpływającym na cenę surowców jest sytuacja rynkowa. W pierwszej fazie naszej działalności poza ceną ogromne znaczenie miały dopłaty do surowców, których wysokość w porównaniu do dzisiejszych dzieli przepaść. W 2002 r. do każdej tony zebranych tworzyw sztucznych dopłacano 1200 zł, a aktualnie jest to ok. 11 zł. Jeśli dodatkowo uwzględnimy kształtujące się na poziomie od 300 do 1300 zł rynkowe ceny surowców, to zyskamy pełny obraz dzisiejszych realiów. O ile kiedyś dopłaty były ważną częścią przychodu, tak teraz ich znaczenie jest o wiele mniejsze. Jak nietrudno zauważyć, ponoszone przy prowadzeniu selektywnej zbiórki odpadów koszty są obecnie nieporównywalnie większe aniżeli w poprzednim systemie. A gdy weźmie się po uwagę malejące dochody z dopłat oraz stale utrzymującą się tendencję spadkową cen surowców wtórnych, to dyskusyjna staje się opłacalność selektywnej zbiórki. Szczególnie mocno odczuliśmy to po 2008 r., kiedy nastąpił ogólnoświatowy kryzys gospodarczy. Skutki tych zawirowań obserwujemy również dzisiaj.

Łącząc wymienione czynniki z ceną jako jedynym kryterium oceny ofert, decydującym o ostatecznych wynikach przetargów, oraz ze stawkami opłat w wysokości niezapewniającej dostatecznego pokrycia kosztów selektywnej zbiórki, poddajemy w wątpliwość nie tylko opłacalność, ale i samą zasadność jej prowadzenia, co w dalszej perspektywie może okazać się bardzo niebezpieczne dla całego systemu.

MZK Leżajsk może pochwalić się wieloma nagrodami i wyróżnieniami. Które z nich są dla Państwa najcenniejsze?

Przez ostatnich 15 lat otrzymaliśmy kilkanaście cennych nagród i wyróżnień w ramach różnorodnych przedsięwzięć. Warto wspomnieć o tych najważniejszych i najbardziej prestiżowych. Począwszy od 2001 r. jesteśmy nagradzani w każdej kolejnej edycji Konkursu o Puchar Recyklingu. Wielokrotnie zdobyliśmy statuetki w poszczególnych kategoriach tego konkursu, takich jak ?Szklana Statuetka?, ?Złota Bela Makulatury?, ?Zielony Kontakt?, ?Srebrna Puszka?, ?Rekordowy Karton? oraz ?Zielona Bateria?. Dwukrotnie zostaliśmy laureatami kategorii ?Lider Zbiórki Tworzyw? oraz ?Lider Sortowania?. W swojej karierze również dwukrotnie zdobyliśmy Puchar Recyklingu, a także tytuł ?Tygrysa Recyklingu?, co jest nie lada sukcesem, ponieważ aby go otrzymać, należy mieć na koncie aż trzy nominacje (jedna nominacja przyznawana na rok). Zdobycie wspomnianych nagród stanowiło silną motywację do dalszego działania i rozwijania firmy. W naszym dorobku znajdują się również ?Podkarpacka Nagroda Gospodarcza? oraz ?Gazela Biznesu?. Te dwie ostatnie nagrody cieszą w sposób szczególny, ponieważ wyłaniając laureatów, kapituły oceniają przede wszystkim jakość zarządzania firmą oraz jej stabilność finansową.

W Państwa działalności niezwykle ważna jest edukacja ekologiczna. Jakiego typu działania podejmujecie i kto jest ich odbiorcą?

Edukacja ekologiczna towarzyszyła nam od samego początku wdrażania systemu selektywnej zbiórki odpadów. Poza wspomnianymi wcześniej działaniami, należy wymienić konkurs ?Z ekologią na ty?. Jego pierwsza edycja odbyła się w 2002 r. i została skierowana do uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Od samego początku inicjatywie przyświeca jeden cel ? przygotowanie podwaliny pod budowę społeczeństwa recyklingu, które segregując odpady, będzie jednocześnie charakteryzować się odpowiedzialnością za otaczające środowisko, wymagając przy tym od samorządów i firm wywozowych pełnego profesjonalizmu. Efekty ?Z ekologią na ty? przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Ogromne zaangażowanie dzieci sprawiło, że idea selektywnej zbiórki trafiła ?pod strzechy?, a każdy zbliżający się finał konkursu powodował ?pospolite ruszenie? w szkołach, a nawet w lokalnych parafiach. Wszystkie edycje kończył kilkudniowy rajd rowerowy, w którym uczestnictwo zapewniały sobie reprezentacje najlepszych szkół, składające się z uczniów, którzy najbardziej zaangażowali się w zbiórkę surowców wtórnych. Wymiernym efektem akcji jest bez wątpienia ilość zgromadzonych surowców wtórnych, która wyniosła prawie 460 tys. kg. Po kilkunastu latach możemy jednoznacznie stwierdzić, że nauka nie poszła w las, ponieważ pierwsi uczestnicy konkursu to dzisiaj osoby dorosłe, które same decydują o segregacji. Nie można zapominać o wsparciu logistycznym i finansowym, jakie otrzymaliśmy od leżajskich samorządów, lokalnych firm, partnerów biznesowych oraz od wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska.

MZK Leżajsk funkcjonuje na rynku już 20 lat. Otrzymane nagrody zobowiązują do utrzymania wysokiego poziomu usług. Jakie są więc plany na przyszłość?

Myślę, że należy kontynuować rozwój firmy i podążać we wcześniej obranych kierunkach. Poza tym spółka musi dostosowywać się do zmian, jakie zachodzą na rynku, oraz dążyć do zapewnienia zaspokojenia wszystkich potrzeb swoich klientów. Planujemy rozwijanie współpracy z podmiotami z branży komunalnej oraz współpracę w ramach Wschodniego Klastra Komunalnego. Liczymy także, że w dalszym ciągu mieszkańcy i podmioty z terenów obsługiwanych przez MZK Leżajsk będą czynnie uczestniczyć w prowadzeniu i propagowaniu selektywnej zbiórki odpadów oraz proekologicznych zachowań.