Skuteczne rozwiązanie problemu wód opadowych miało zawsze pierwszorzędne znaczenie dla procesów urbanizacji. Niestety, charakterystyczny dla polskich realiów brak wykształcenia tradycji oraz jednoznacznych rozstrzygnięć w sprawie określenia obowiązków, kompetencji oraz zasad finansowania powoduje, iż problem „rozmywa się w terenie”.
Raczej do rzadkich przypadków należy rzeczowe podejście do niego ze strony przedstawicieli samorządów lokalnych. Analizując zagadnienia postępowania z wodami opadowymi, trzeba wziąć pod uwagę te realia, a przede wszystkim finansowanie z ograniczonych środków budżetowych oraz łatwość pozornego rozwiązania problemu poprzez zaniechanie działań. Należy przy tym podkreślić daleko idącą umowność wszelkich ocen ilościowych, w efekcie czego każde rozwiązanie musi uwzględniać występowanie przeciążeń hydraulicznych1.
Zanieczyszczenie wód opadowych jest zagadnieniem wieloaspektowym, występuje tu zarówno problem techniczny, jak i ekologiczny oraz ekonomiczny. Od lat funkcjonują tradycyjne studzienki z osadnikiem (również z koszem na grubsze zanieczyszczenia) oraz ewentualnie z piaskownikiem montowanym przed syfonem na kanalizacji ogólnospławnej2. Właściwie czyszczony osadnik wpustu oraz kosz na grube odpady (tzw. wiadro) odgrywają bardzo ważną rolę w eksploatacji, ale nie mogą być traktowane w aspekcie ochrony środo...