Od redakcji
I znowu to samo. Rok w rok, gdy zima ustępuje miejsca wiośnie, zaczyna się ten sam proceder – czas porządków, a paradoksalnie – czas śmiecenia. Przy kontenerach na odpady pojawiają się zdezelowane kanapy, stare dywany, a i monitory nie są rzadkością. Gorzej, kiedy wraz z rozkwitającą roślinnością kwitną nielegalne wysypiska. Dla niektórych osób lub firm jest to sposób na szukanie „oszczędności”. Jednak już nie wszyscy podrzucający odpady czy też zostawiający je w miejscu do tego nieprzeznaczonym mogą czuć się bezkarnie. Przykładowo radomscy strażnicy miejscy do końca kwietnia br. odwiedzą właścicieli i administratorów nieruchomości w celu skontrolowania umów na wywóz nieczystości. W ubiegłym roku przeprowadzono 1383 takich kontroli, których efektem były mandaty karne na kwotę 3500 zł. Natomiast w Warszawie tylko w 2010 r. strażnicy miejscy wystawili ponad 1000 mandatów na sumę 100 tys. zł. Kontrole przyniosły efekt w gminach województwa małopolskiego, gdyż Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła realizację pokontrolnych wniosków z 2006 r., które dotyczyły wykonywania zadań z zakresu utrzymania czystości i porządku. Chodziło m.in. o wydawanie zezwoleń na odbiór odpadów, a także ewidencję umów zawartych z podmiotami uprawnionymi do odbioru odpadów. Można zakładać, iż nauka wraz z odpadami nie pójdą w las.
Porządkowane są również niektóre przepisy prawne. Branżę złomową czekają dość istotne zmiany w systemie naliczania podatku VAT. Zgodnie z Ustawą z 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy – Prawo o miarach (DzU z 2011 r. nr 64, poz. 332), która weszła w życie 1 kwietnia 2011 r., obowiązanym do rozliczenia podatku VAT należnego nie będzie dostawca towaru, lecz jego nabywca. Opodatkowanie zostało oparte na mechanizmie samoopodatkowania (tzw. reverse charge mechanism). Szkoda jedynie, że ustawodawca, tak istotnie zmieniając zasady handlu złomem, nie przewidział odpowiedniego okresu vacatio legis. Ponadto trwają prace nad nowelizacją dyrektywy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym, które w konsekwencji przyniosą oczekiwane zmiany w naszych regulacjach prawnych.