To, oczywiście, cytat z komedii Stanisława Barei ?Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?. W branży komunalnej nikt może nie stawia aż tak dramatycznego pytania, ale trudno trafniej scharakteryzować panującą tam sytuację niż uczynił to właśnie Stanisław Tym w finale kultowego filmu. Nowe kierownictwo Ministerstwa Środowiska dość mocnym akcentem rozpoczęło pracę, ogłaszając pod koniec stycznia m.in. tzw. bilans otwarcia, w którym postawiło mnóstwo (mniej lub bardziej zasadnych) zarzutów swoim poprzednikom. Na dokładkę do kosza wyrzucono przyjęte ledwie przed trzema miesiącami rozporządzenie w sprawie mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Wobec zapowiedzi, że żadnych nowych przepisów dotyczących MBP nie będzie, trudno oczekiwać wielkiego entuzjazmu w branży gospodarki odpadami. No, może tylko wśród tych, którzy żadnej standaryzacji nie pragną?

Na ocenę tych ruchów, a raczej ich skutków, przyjdzie jeszcze czas. Zmiany same w sobie nie są jeszcze niczym złym i nie należy przesadnie ich się obawiać. Do Państwa rąk trafia pierwszy numer naszego magazynu w odświeżonej szacie graficznej ? mamy nadzieję, że bardziej przejrzystej i łatwiejszej w odbiorze. W przyszłym miesiącu ?Przegląd Komunalny? będzie obchodził swoje 25-lecie. Liczymy, że mimo tych głównie ?wizualnych? zmian pozostaniecie Państwo z nami, bo to, co dla Was przygotowujemy, ma być niezmiennie na wysokim merytorycznie poziomie. Chcemy nadal wyjaśniać zawiłości przepisów, a dzięki prezenta...