Lubimy wracać do miejsc, w których spotkało nas coś dobrego i gdzie mieliśmy sposobność poznania inspirujących ludzi. Lubimy te powroty, bo mamy nadzieję, że czekają na nas kolejne satysfakcjonujące zdarzenia ? i tak jest ze mną. Po prawie dwuletniej przerwie, wracam do Państwa z nową energią do działania oraz z głową pełną pomysłów do realizacji. Dziękuję Dominikowi Szymańskiemu za pełnię zaangażowania i wkład w rozwój czasopisma. Cieszę się, że nasza wizja prowadzenia tytułu się pokrywa i tym samym mogę kontynuować podjęte rozmowy i tematy.

Najnowsze wydanie, które mają Państwo przed sobą, w dużej mierze poświęciliśmy zagadnieniu partnerstwa publiczno-prywatnego. Jak dowodzą nasi autorzy, potencjał tejże współpracy w branży jest wykorzystywany w bardzo niewielkim stopniu. A szkoda, bo to kolejna szansa na poprawę jakości życia w mieście. Co prawda w zakresie zagospodarowania przestrzeni miejskiej w formule PPP wciąż brak w Polsce spektakularnych realizacji, które mogłyby kusić potencjalnych inwestorów sukcesem przedsięwzięcia, jednak jak dobrze wiemy ? kropla drąży skałę. Dlatego też podkreślamy rangę projektów realizowanych na mniejszą skalę, ale również mających wpływ na otoczenie i przez to na nas samych.

Kolejna edycja Chelsea Flower Show dowodzi, że wracamy do korzeni i hołubimy realizacje najbardziej naturalistyczne, w których podkreśla się wpływ natury na zdrowie psychiczne i fizyczne człowieka, ale też poszanowanie środowiska naturalnego, w tym problem zmian klimatycznych i ginących ekosystemów. To, co dzieje się w Polsce, napawa optymizmem ? w Białymstoku wysiano nasiona pod pierwsze łąki kwietne, w Poznaniu pojawiły się (póki co testowo) specjalne worki do podlewania drzew, a na warszawskim Żoliborzu w zostanie przeprowadzony BioBlitz. Podejmowanym działaniom kibicują mieszkańcy, a to dowodzi, że nasza praca ma sens.

 

Judyta Więcławska

Redaktor prowadząca