Od redaktora
W mediach jeszcze nie przebrzmiały echa sporu o prawo weta wojewodów (dużo uwagi poświęcono temu zagadnieniu podczas posiedzenia Konwentu Marszałków, opinie w tej materii prezentujemy także w bieżącym wydaniu w „Punkcie widzenia”), a już zrodził się kolejny. Tym razem adwersarze polityczni sprzeczają się o to, czy osoby, które nie złożyły w terminie oświadczeń majątkowych (swoich lub współmałżonków), powinny zostać pozbawione mandatów radnych i stanowisk wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
W dziedzinie gospodarki odpadami komunalnymi w ostatnich tygodniach można było natomiast odnieść wrażenie, że przycichł spór o tzw. własność odpadów. Tak jakby wola dokonywania zmian wygasła. Tymczasem na stronach Ministerstwa Budownictwa pojawił się kolejny projekt ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (opatrzony datą 31 stycznia 2007 r.), który został skierowany do rozpatrzenia na posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów. W uzasadnieniu do projektu ustawy można przeczytać m.in., iż „z uwagi na fakt, że obowiązująca ustawa była już wielokrotnie nowelizowana (…) – w Ministerstwie Budownictwa przygotowano projekt nowej ustawy, zawierający w części dotychczasowe, dobrze funkcjonujące rozwiązania prawne, wprowadzający nowe przepisy, m.in. dotyczące uprawnień kompetencyjnych i obowiązków organów gminy, dla której utrzymanie czystości i porządku jest obowiązkowym zadaniem własnym, warunków świadczenia usług oraz obowiązków właścicieli nieruchomości”.
Dla przedsiębiorców działających na rynku gospodarki odpadami komunalnymi na pewno ważny będzie też inny fragment uzasadnienia: „Projektując te przepisy, wzorowano się na rozwiązaniach przyjętych w pozostałych państwach Unii Europejskiej, w których konkurencja przy świadczeniu tego rodzaju usług realizowana jest na rynku zamówień publicznych, udzielanych przez odpowiedniki polskich gmin”.
Powrót do tego tematu po krótkim okresie spokoju wróży, że także na targanym od kilku już lat sporami polu gospodarki odpadami komunalnymi nadejdą kolejne burzliwe czasy. Pytanie tylko, czy tym razem z tego zamieszania i burzy, jaka niewątpliwie towarzyszyć będzie procesowi legislacyjnemu, wynikną jakieś pozytywne efekty? Oby! Bo, jak dotąd, zdecydowanie lepiej niż w gospodarce odpadami komunalnymi Polacy radzą sobie w sporcie. Choć dobre i to!
Piotr Strzyżyński
z-ca redaktor naczelnej
W dziedzinie gospodarki odpadami komunalnymi w ostatnich tygodniach można było natomiast odnieść wrażenie, że przycichł spór o tzw. własność odpadów. Tak jakby wola dokonywania zmian wygasła. Tymczasem na stronach Ministerstwa Budownictwa pojawił się kolejny projekt ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (opatrzony datą 31 stycznia 2007 r.), który został skierowany do rozpatrzenia na posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów. W uzasadnieniu do projektu ustawy można przeczytać m.in., iż „z uwagi na fakt, że obowiązująca ustawa była już wielokrotnie nowelizowana (…) – w Ministerstwie Budownictwa przygotowano projekt nowej ustawy, zawierający w części dotychczasowe, dobrze funkcjonujące rozwiązania prawne, wprowadzający nowe przepisy, m.in. dotyczące uprawnień kompetencyjnych i obowiązków organów gminy, dla której utrzymanie czystości i porządku jest obowiązkowym zadaniem własnym, warunków świadczenia usług oraz obowiązków właścicieli nieruchomości”.
Dla przedsiębiorców działających na rynku gospodarki odpadami komunalnymi na pewno ważny będzie też inny fragment uzasadnienia: „Projektując te przepisy, wzorowano się na rozwiązaniach przyjętych w pozostałych państwach Unii Europejskiej, w których konkurencja przy świadczeniu tego rodzaju usług realizowana jest na rynku zamówień publicznych, udzielanych przez odpowiedniki polskich gmin”.
Powrót do tego tematu po krótkim okresie spokoju wróży, że także na targanym od kilku już lat sporami polu gospodarki odpadami komunalnymi nadejdą kolejne burzliwe czasy. Pytanie tylko, czy tym razem z tego zamieszania i burzy, jaka niewątpliwie towarzyszyć będzie procesowi legislacyjnemu, wynikną jakieś pozytywne efekty? Oby! Bo, jak dotąd, zdecydowanie lepiej niż w gospodarce odpadami komunalnymi Polacy radzą sobie w sporcie. Choć dobre i to!
Piotr Strzyżyński
z-ca redaktor naczelnej