Istnieje wiele miejsc, które wydają się nieciekawe lub pospolite. Można jednak uczynić z nich perełki, które staną się nie tylko dumą okolicznych mieszkańców, ale przyciągną też rzeszę turystów. Nie zawsze wymaga to posiadania wielkich środków finansowych i niekoniecznie sprowadza się do tworzenia spektakularnych założeń bądź budowli. Najważniejszy jest dobry pomysł i zaangażowanie do jego realizacji lokalnej społeczności.
Doskonały przykład może stanowić francuska wioska Saint Valentin. Władze tej niewielkiej osady postanowiły w celach promocyjnych wykorzystać jej nazwę (Święty Walenty), tworząc swoistą mekkę dla zakochanych. We wsi zbudowano ogród, działa specjalna poczta dla trafionych strzałą Amora, można też zakupić wyjątkowe pamiątki. Obecnie ta wioska cieszy się popularnością nie tylko we Francji, ale na całym świecie (s. 20).
Zatem aby przyciągnąć tłumy odwiedzających, trzeba zaoferować im coś, co z kolei wybija się z tłumu innych propozycji. Wiedzą o tym także zarządcy polskich palmiarni. Wydaje się, że obiekty, nad którymi sprawują oni pieczę, nieco już spowszedniały, bo przecież w ofercie centrów ogrodniczych znajduje się coraz więcej egzotycznych roślin i dziś każdy może wyhodować w domu dorodną palmę, sagowca czy kolekcję storczyków. Dodatkowo miasto zapewnia wiele innych, konkurencyjnych atrakcji kulturalnych i rozrywkowych. Dlatego też palmiarnie są wzbogacane o egzotyczne zwierzęta, stają się miejscem wystaw, a także coraz częściej przejmują funkcję gastronomiczną (s. 36).
Powodzenie przedsięwzięcia uzależnione jest od stworzenia miejsca oryginalnego, o różnych funkcjach, a także od umiejętnego zachęcenia do korzystania z niego.
Trzeba przy tym pamiętać, że obecnie realizacja wszelkich nowych koncepcji musi być poparta skutecznymi działaniami marketingowymi. Dziś nawet nietuzinkowe wydarzenia kulturalne wymagają odpowiedniego promowania, aby przyciągnąć odbiorców mogących przebierać w rozmaitych propozycjach. Także w naszej branży musimy zdać sobie z tego sprawę i efektywnie rozpowszechniać informacje o wyjątkowych przedsięwzięciach, współpracując z lokalnymi mediami czy też organizując ciekawe happeningi. A pomysłów na to z pewnością nie zabraknie…
 
 
Monika Minc
zastępca redaktora naczelnego