„Stoi na stacji lokomotywa…” – to początek jednego z najbardziej znanych wierszy Juliana Tuwima dla dzieci. Autor humorystycznie uwypuklił w nim bardzo ważną zaletę transportu kolejowego. Gdyby poeta żył w obecnych czasach, to prawdopodobnie do napisania takiego wiersza w ogóle nie znalazłby inspiracji, gdyż dzisiaj transport towarów (i osób) odbywa się głównie za pomocą samochodów. Dzieje się tak, mimo że kolej jest bardziej przyjazna środowisku niż pojazdy drogowe. Przede wszystkim zużywa mniej energii, nie emituje tylu zanieczyszczeń, a infrastruktura z nią związana zajmuje niewielką powierzchnię terenu. Jednak w tym przypadku ekonomia wygrywa z ekologią. Na szczęście w wielu krajach podejmowane są próby popularyzacji transportu towarów koleją. Pod koniec marca br. Komisja Europejska przyjęła tzw. Białą Księgę, w której zapisano, że do 2030 r. 30% drogowego transportu towarów na odległości większe niż 300 km należy realizować za pomocą innych środków lokomocji, np. poruszających się po torach kolejowych lub wodnych. O to, jakie działania, kierujące nasz transport na zrównoważone tory, podejmuje się w Polsce, zapytaliśmy Macieja Jankowskiego – podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Temat zrównoważonego transportu zyskuje na aktualności także w związku z Europejskim Tygodniem Mobilności (16-22 września), który zostanie zwieńczony Dniem Bez Samochodu. Więcej informacji dotyczących przewozu przyjaznego środowisku można znaleźć w „Opiniach” i w artykule Marcina Jurczaka w dziale „Zarządzanie”.
W bieżącym wydaniu zamieszczamy też szereg artykułów przybliżających nowe regulacje prawne. Analizie poddaliśmy m.in. ustawę o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz Prawo geologiczne i górnicze. Poprosiliśmy również Monikę Wasiak-Gromek z Krajowego Centrum Informacyjnego ds. REACH o przygotowanie zestawienia pytań i odpowiedzi z zakresu REACH i CLP. W efekcie powstało opracowanie pn. „Co w prawie piszczy”, którego pierwszą część zamieściliśmy w tym numerze.
Wrzesień kojarzy się ze zmianami – kończą się wakacje, zmienia się pogoda, a nawet ramówka w telewizji. Zmienia się też „Ecomanager”. Jedną z nowości jest objęcie przeze mnie obowiązków związanych z prowadzeniem tego czasopisma. Kiedy Małgorzata Masłowska-Bandosz (zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa) wypełnia obowiązki rodzinne najwyższej rangi, ja postaram się sprostać państwa oczekiwaniom odnośnie zawartości najbliższych wydań. Nie mniej istotne jest też pojawienie się od września „Ecomanagera” na półkach salonów sieci Empik. Chcemy być na wyciągnięcie ręki.
Łukasz Bandosz
Redaktor czasopisma „Ecomanager”