No i rozpoczynamy kolejny rok! W rzeczywistości komunalnej będzie to rok nader interesujący i, oczywiście, pracowity, a upłynie on chyba pod znakiem przygotowań do wprowadzenia reformy odpadowej. W końcu już za niecałe 18 miesięcy ma zacząć funkcjonować nowa jakość w tym obszarze. Prace zatem, szczególnie w tych świadomych i zainteresowanych podmiotach, są już mocno zaawansowane, choć wciąż rodzą się wątpliwości, jak to wszystko poukładać. Jedną z ostatnio zasłyszanych jest rozliczanie faktur pomiędzy instalacjami (czy to regionalnymi, czy też zastępczymi) a firmami odbierającymi odpady i samorządami. Chodzi o sytuację, gdy śmieciarka przywożąca odpady z jednej gminy położonej w danym regionie gospodarki odpadami do instalacji będzie „dopychana” odpadami z nieruchomości położonych na terenie innych gmin (w tym samym regionie), zbieranymi niejako „po drodze”. Jak wówczas udowodnić, skąd pochodzą odpady i ile ich jest? Jak rozliczyć ich odbiór z włodarzami poszczególnych gmin? Wydawać by się mogło, że to drobiazg, ale diabeł tkwi w szczegółach, a wiadomo, że Polak potrafi i może to być pole do nadużyć i ewentualnych konfliktów. Samorządowcom na pewno będzie zależało na maksymalnej minimalizacji kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów, które przecież trzeba będzie przerzucić na mieszkańców (czyli na głosy wyborcze), więc – w ramach szukania oszczędności – mogą życzyć sobie konkretnego rozliczania takich przypadków. Czy znajdą się do tego narzędzia? Zapewne tak, a niewątpliwie zweryfikuje je życie.

Tymczasem „rewolucja odpadowa”, która z formalnego punktu widzenia właśnie startuje (przepisy znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach weszły w życie z początkiem stycznia br.), choć bardzo istotna, nie jest jedynym wyzwaniem stawianym na początku tego roku przed samorządem. Nowe zadania oczekują na gminy choćby w zakresie zwalczania bezdomności zwierząt i opieki nad nimi. A wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która zobowiązała samorządy do corocznego uchwalania – w terminie do 31 marca – programu opieki nad zwierzętami domowymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt.
Zmiany mogą pojawić się także w zakresie nierozwiązanego od wielu lat problemu oświetlenia dróg, a dokładnie utrzymania punktów świetlnych. Projekt ustawy Prawo energetyczne, przewidujący zresztą wiele nowych rozwiązań – jak się wydaje, korzystnych dla samorządów gminnych – trafił właśnie do konsultacji społecznych. Co wyniknie z projektowanych zmian i czy będą one rzeczywiście tak rewolucyjne i korzystne dla gmin, jak można wnioskować z zapowiedzi? Życie pokaże!
Cytując zatem jedną z gwiazd małego ekranu – rozbłyskującą na telewizyjnym firmamencie zwłaszcza na przełomie roku – Oj! Będzie się działo!
 
Piotr Strzyżyński
z-ca redaktor naczelnej