Szkoły bez uczniów, uczelnie bez studentów, przemysł pracujący na zwolnionych obrotach ? spadki ilości dostarczanej wody i odbieranych ścieków są wyraźne, a wzrosty zużycia w gospodarstwach domowych nie zrekompensują umniejszonych wpływów przedsiębiorstw wod-kan.

Jak duże będą straty, dowiemy się w najbliższych miesiącach. Tym bardziej teraz wiedza dotycząca skutecznego zarządzania przedsiębiorstwem wydaje się szczególnie cenna. Z niektórych spółek docierają sygnały, że niedługo mogą one walczyć o utrzymanie płynności finansowej. Już można policzyć choćby dodatkowe koszty utrzymania pracowników. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przyjęło w ostatnich tygodniach wiele wniosków m.in. o pomoc finansową na zakup środków ochrony osobistej. A tymczasem przedsiębiorstwa wod-kan wyczekują konkretnych rozwiązań w kolejnych tarczach antykryzysowych i prognozują, że jeśli takowych nie będzie, zostaną im kredyty.

Z koronawirusem można walczyć pieniędzmi i myciem rąk. Jak ważny jest dostęp do wody, ukazuje dramatyczny przykład USA. Część przedsiębiorstw, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, odcina wodę klientom, których nie stać na opłacenie rachunków. Jednak w miastach, w których ? w związku z kryzysem finansowym sprzed kilku lat ? wodę odcinano w większej liczbie gospodarstw, odsetek zachorowań na COVID-19 jest wyższy. Niektóre st...