Od redaktora
Większość państw europejskich – z wyjątkiem Danii, w której władze lokalne przejęły odpowiedzialność za zbiórkę i odzysk odpadów opakowaniowych – posiada jedną lub dwie organizacje odzysku. Są one najczęściej krajowe – tak jest np. w Austrii, Finlandii, Irlandii, Luksemburgu, Norwegii czy Szwecji. W tych okolicznościach wybór jest prosty lub – według niektórych – po prostu wyboru nie ma. Jedynie w Wielkiej Brytanii i Polsce system gospodarki odpadami wygląda zgoła odmiennie. Pierwszą, rzucającą się w oczy różnicą jest mnogość organizacji odzysku: w Wielkiej Brytanii jest ich 16, a w Polsce – kilkadziesiąt i w dodatku liczba ta wciąż się zmienia, co przysparza sporo trudności przede wszystkim przedsiębiorcom. Polski system jest chyba najbardziej skomplikowany, ponieważ obejmuje kilka wariantów realizacji obowiązków: samodzielnie lub przez osobę trzecią, organizacje odzysku bądź opłatę produktową. Systemy brytyjski i polski są różnie odbierane – przez jednych są krytykowane, a inni uważają, że dają możliwość wyboru i współpracy z tą organizacją odzysku, która najlepiej spełnia wymagania przedsiębiorcy, bo w końcu to sam rynek będzie weryfikował ich ilość. Tak duża liczba organizacji odzysku sprawia, że przedsiębiorcy zmuszeni są do oceny ich wiarygodności. Mamy więc nadzieję, że prezentowane w bieżącym numerze zestawienie tych organizacji okaże się pomocne przy wybieraniu jednej z nich.
Małgorzata Pisarska-Jamroży
Zastępca redaktora naczelnego