Od redaktora
Ubiegłoroczne wydanie majowe w znacznej mierze poświęciliśmy wejściu Polski do Unii Europejskiej. Największym oponentem naszego wstąpienia do Wspólnoty były wówczas środowiska rolnicze.
Dziś głośno mówi się, że w krótkoterminowej perspektywie na integracji najbardziej skorzystali właśnie rolnicy. Na temat bilansu naszego członkostwa we Wspólnocie został przygotowany rządowy raport pt. „Polska w Unii Europejskiej – doświadczenia pierwszego roku członkostwa”. Ochrona środowiska jest jednym z obszarów, w których najtrudniej jest po zaledwie roku członkostwa dokonać weryfikacji prognoz z Bilansu… – czytamy we fragmencie tego dokumentu, poświęconym ochronie środowiska. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż Polska uzyskała wiele kilkuletnich okresów przejściowych na dostosowanie się do wspólnotowych standardów ochrony środowiska. Czeka nas więc jeszcze wiele zmian w zakresie gospodarki wodno-ściekowej, gospodarki odpadami czy też ograniczania emisji zanieczyszczeń do atmosfery, co wiąże się z prowadzeniem długofalowych inwestycji (…).
Na część niezbędnych przedsięwzięć, o których mowa w raporcie, dostaniemy środki z funduszy unijnych, w tym z Funduszu Spójności i funduszy strukturalnych. Problem tylko w tym, czy potrafimy przygotować projekty, które zyskają przychylność unijnych ekspertów i pozwolą nam sięgnąć do wspólnotowej skarbony?
Integracja, wraz ze zdobywanymi doświadczeniami w strukturach UE i zwiększającym się, jak dotąd, strumieniem unijnych pieniędzy, zyskuje coraz więcej zwolenników. Jednak dopiero za kilka, kilkanaście lat będzie można dokonać rzetelnego bilansu zysków i ewentualnych strat.
O potrzebie integracji, tym razem przedsiębiorstw sektora wodociągowo-kanalizacyjnego, mówi też Stanisław Drzewiecki, nowy prezes Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, który – poza konsolidacją branży – rolę Izby dostrzega także w poprowadzeniu firm przez zawiłą drogę przygotowania projektów aplikacyjnych do funduszy europejskich.
Korzystajmy zatem z unijnych środków, póki możemy, a o efektach działań realizowanych z ich udziałem przekonamy się w dłuższej perspektywie. Obyśmy nie zmarnowali danej nam szansy.
Piotr Strzyżyński
z-ca redaktora naczelnego
Dziś głośno mówi się, że w krótkoterminowej perspektywie na integracji najbardziej skorzystali właśnie rolnicy. Na temat bilansu naszego członkostwa we Wspólnocie został przygotowany rządowy raport pt. „Polska w Unii Europejskiej – doświadczenia pierwszego roku członkostwa”. Ochrona środowiska jest jednym z obszarów, w których najtrudniej jest po zaledwie roku członkostwa dokonać weryfikacji prognoz z Bilansu… – czytamy we fragmencie tego dokumentu, poświęconym ochronie środowiska. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż Polska uzyskała wiele kilkuletnich okresów przejściowych na dostosowanie się do wspólnotowych standardów ochrony środowiska. Czeka nas więc jeszcze wiele zmian w zakresie gospodarki wodno-ściekowej, gospodarki odpadami czy też ograniczania emisji zanieczyszczeń do atmosfery, co wiąże się z prowadzeniem długofalowych inwestycji (…).
Na część niezbędnych przedsięwzięć, o których mowa w raporcie, dostaniemy środki z funduszy unijnych, w tym z Funduszu Spójności i funduszy strukturalnych. Problem tylko w tym, czy potrafimy przygotować projekty, które zyskają przychylność unijnych ekspertów i pozwolą nam sięgnąć do wspólnotowej skarbony?
Integracja, wraz ze zdobywanymi doświadczeniami w strukturach UE i zwiększającym się, jak dotąd, strumieniem unijnych pieniędzy, zyskuje coraz więcej zwolenników. Jednak dopiero za kilka, kilkanaście lat będzie można dokonać rzetelnego bilansu zysków i ewentualnych strat.
O potrzebie integracji, tym razem przedsiębiorstw sektora wodociągowo-kanalizacyjnego, mówi też Stanisław Drzewiecki, nowy prezes Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, który – poza konsolidacją branży – rolę Izby dostrzega także w poprowadzeniu firm przez zawiłą drogę przygotowania projektów aplikacyjnych do funduszy europejskich.
Korzystajmy zatem z unijnych środków, póki możemy, a o efektach działań realizowanych z ich udziałem przekonamy się w dłuższej perspektywie. Obyśmy nie zmarnowali danej nam szansy.
Piotr Strzyżyński
z-ca redaktora naczelnego
Z okazji przypadających w maju świąt: Dnia Pracownika Gospodarki Komunalnej oraz Dnia Pracownika Samorządu życzymy Czytelnikom owocnej pracy na rzecz poprawy warunków życia w naszych miastach i wioskach, satysfakcji z realizacji zadań i obowiązków oraz szczęścia w życiu osobistym.
Redakcja |