Wciąż jeszcze prawie 30% spalanych nieodnawialnych nośników energii (węgla, ropy i gazu ziemnego) obejmuje ogrzewanie oraz klimatyzację różnorakich budynków – co w świetle już seryjnie wdrażanych, oszczędnych rozwiązań alternatywnych, w ramach tzw. domów pasywnych, stanowi ogromne marnotrawstwo powyższych, którego już dziś nie można akceptować.


Aktualny stan techniki i technologii

Spośród różnorakich wariantów budowy domów pasywnych, ten, który już seryjnie buduje firma ISOMAX CASTELLUM INWESTMENT A.G., Research&Development, w Luksemburgu, należy w obszarach kosztów budowy, eksploatacji oraz wskaźników efektywnego wykorzystania odnawialnych nośników energii, do najbardziej konkurencyjnych. Żaden z dotąd zbudowanych budynków mieszkalnych z bateriami słonecznymi, ogniwami fotowoltaicznymi, czy z pompami ciepła nie jest kosztami inwestycyjnymi oraz eksploatacyjnymi tak tani, jak ten, wznoszony wg technologii ISOMAX CASTELLEUM INWESTMENT A.G. z Luksemburga. Na osiągnięty sukces technologiczny oraz ekonomiczny know-how budowanych w ww. technologii domów pasywnych składają się:
  • wielkopłytowe, ścienne elementy budowlane wznoszonych budynków z izolacją o grubości w granicach 7,5-12,5 oraz 25 cm,
  • tanie, proste i efektywne wykorzystanie energii słonecznej w bezpośrednim sprzężeniu z systemem akumulacji ciepła w ziemi ...