Zielone dachy nie są tworem współczesnym, choć mogłoby się tak wydawać, sięgając pamięcią 20 czy 30 lat do tyłu. Od początku swojego istnienia (VI w. p.n.e.) doceniano ich właściwości ochronne, które wykorzystywano w praktyce.

Zielone dachy zakładano np. w Skandynawii czy na Islandii w celu ochrony przed niską temperaturą lub silnym wiatrem. W Ameryce Południowej służyły jako osłony przed słońcem, a np. w Niemczech stosowano je jako zabezpieczenie przeciwpożarowe. Roślinność na dachach często stanowiła jedyną formę zieleni w pobliżu domu, a ulokowanie na wysokości gwarantowało izolację od zgiełku miasta i pozwalało na wykorzystanie zielonych dachów jako miejsc odpoczynku i medytacji.

Obecnie, pomimo zmiany technologii budowy, w dalszym ciągu stosowanie zielonych dachów pozwala na osiągnięcie korzyści ekologicznych i ekonomicznych (rys. 1).

Zielone dachy w Polsce

Konsekwencje prowadzonej dotychczas na terenach zurbanizowanych gospodarki przestrzennej (wzrost gęstości zabudowy, rozszerzanie granic miast), gospodarki wodno-ściekowej (przeciążenie systemów kanalizacyjnych, zanieczyszczenie odbiorników) oraz zmian zachodzących w samej naturze (obniżanie poziomów wód gruntowych, zwiększenie częstości występowania opadów o dużym natężeniu), powodują, że zielone dachy zyskują coraz większą popularność, również w Polsce. Pierwsze w kraju zielone dachy powstały na początku XIX w. Przykładem rozwiązań z teg...