Projektanci placów zabaw coraz częściej zwracają uwagę na najmłodsze dzieci, a  producenci przygotowują nową ofertę. Do niedawna urządzenia dla dzieci poniżej drugiego roku życia były jednak rzadkością.

Tak jakby zakładano, że rodzice młodszych dzieci cały czas powinni je podnosić, przytrzymywać, asekurować (a także zachęcać i pocieszać, gdy zjeżdżalnia okaże się jednak za wysoka). W zasadzie bez większych problemów dostępna była tylko piaskownica.

Dla najmłodszych

Jednym z częstych problemów, jakie obserwuje się w ogrodach żłobkowych (zarówno samorządowych, jak i prywatnych) jest stosowanie zabawek do użytku domowego. Właściciele i dyrektorzy tłumaczą się tym, że przecież kupione urządzenia posiadają certyfikat. Dotyczy on jednak ogrodów przydomowych, a nie publicznych. Jedyny wyjątek stanowią domki i inne zabawki, na które nie można wejść ? są one dopuszczone do użytku. Wszystkie inne urządzenia (zjeżdżalnie, huśtawki) muszą być zgodne z normą PN-EN 1176.

Przy doborze urządzeń warto zwrócić uwagę na ich rozmiary i proporcje, a także dodatkowe ułatwienia. Nie muszą to być najprostsze domki do zabawy, bez żadnych podestów czy schodków. Przeciwnie ? dzieci lubią wyzwania i chętnie potrenują wchodzenie oraz wspinanie. Jest dobrze, jeśli na placu zabaw znajdą się urządzenia dla dzieci raczkujących i takich, które stawiają swoje pierwsze kroki. Schodki powinny być odpowiednio niskie, najlepiej j...