Plac zabaw w procesie
Właśnie zaczął się ?sezon projektowy?, czyli najlepszy czas na planowanie i projektowanie. Aby wiosną zbudować dobry plac zabaw, warto o nim pomyśleć już teraz.
Dzisiejsze tempo życia nie sprzyja planowaniu. Nie lubimy czekać. Proces ten kojarzy nam się z zastojem. Mamy pomysł i chcemy go natychmiast zrealizować. Jeden z naszych klientów nazywa to ?bieżączką?. W toku są tylko te sprawy, które wymagają realizacji natychmiast. A projektowanie to proces, który wymaga czasu. Nie uda się stworzyć dobrej przestrzeni, w tym placu zabaw, z doskoku, w tzw. międzyczasie. Ani ?na wczoraj?. Chorując na ?bieżączkę?, nie pamiętamy o niektórych sprawach, dopóki ?same się o siebie nie upomną?. Wszystkie osoby pracujące ?w zieleni? na pewno się o tym przekonały. Przez całą zimę telefon w pracowni milczy, a skrzynka mailowa jest pusta. Nastaje marzec, pojawiają się pierwsze podmuchy ciepłego powietrza oraz liście na drzewach... I nagle oświecenie ? przecież trzeba coś zrobić z ogrodem oraz placem zabaw. Zdarzyło się nam to kilkakrotnie ? klienci, którzy zamawiają projekt w marcu, liczą na to, że w kwietniu plac zabaw będzie oddany do użytku (najlepiej z ukorzenioną już trawą).
Jak to wygląda od kuchni? W artykule przedstawiony jest przebieg prac projektowych dotyczących placu zabaw. Ważna uwaga na początek ? zaprezentowana lista to nie utopijne fantazje, lecz faktyczny zapis procesu projektowego przebiegającego w pracowni k. Nie zawsze udaje się zreal...