Plaga bezdomnych psów i kotów grozi wścieklizną
Dzięki wprowadzeniu nowych przepisów być może uda się rozwiązać jeden z najbardziej wstydliwych, ale też dotkliwych problemów miast i wsi w Polsce, czyli bezpańskich psów oraz kotów.
Wałęsające się w całym kraju zwierzęta bez opieki i nadzoru człowieka to smutny, ale też bardzo niebezpieczny widok.
Groźne statystyki
O skali problemu świadczą dane, które nie napawają optymizmem ? tylko według oficjalnych statystyk zebranych przez Główny Inspektorat Weterynarii w 2015 r. w 201 objętych nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej schroniskach dla zwierząt przebywało 109 908 psów oraz 26 420 kotów.
Nieprzerwanie od 2011 r. liczba bezdomnych psów utrzymywanych w schroniskach dla zwierząt przekraczała liczbę stu tysięcy, a kotów ? dwudziestu tysięcy.
Trzeba też dodać, iż liczba psów przebywających w schroniskach dla zwierząt w 2015 r. była najwyższa na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Problem więc ? w języku urzędniczym ? nabrzmiewa? Wbrew pozorom, można stwierdzić, że jest jeszcze poważniejszy, bo według ekspertów z Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej obecnie na terenie kraju istnieje kilka niezależnych i niepowiązanych ze sobą baz danych zwierząt poddanych identyfikacji, co w wypadku zaginięcia psa z czipem (transponderem) uniemożliwia skuteczne odnalezienie właściciela i oddanie mu go. Jedynym, istniejącym już ogólnopolskim systemem w zakresie identyfikacji i rejestracji zwierząt domowych jest Cen...