Przemysł tworzyw sztucznych to ogólne pojęcie, pod którym rozumie się zazwyczaj produkcję polimerów, czyli wielką gałąź przemysłu chemicznego, produkcję maszyn do przetwórstwa tworzyw, wytwarzanie półproduktów do przetwórstwa, np. mieszanek, granulatów, płyt oraz produkcję wyrobów finalnych w ich wielkiej różnorodności, trafiających później do przemysłu opakowań, budownictwa, motoryzacji czy też wprost do naszych domów. Każda z tych części przemysłu tworzyw sztucznych ma swą odrębną charakterystykę, uwarunkowania i problemy. To co dla nich wspólne to postępująca globalizacja i fenomenalny wzrost.

W zrastające zużycie tworzyw jest dobrym parametrem pomiaru silnego wzrostu branży. Wśród tworzyw masowych największy przyrost zużycia notuje ostatnio polietylen – ok. 9% i polipropylen – 6,5% wzrostu. Gorsze od średniej stopy wzrostu zużycia charakteryzują polistyren (w tym EPS czyli styropian) – 5% i polichlorek winylu – 3,5%. Według analiz rynkowych globalne zużycie tworzyw w roku 2010 powinno osiągnąć 250 milionów ton, przy średnim rocznym wzroście ponad 5 punktów procentowych. Najbliższe dziesięć lat będzie także doskonałe dla rynku tworzyw zwanych specjalistycznymi, inżynierskimi lub konstrukcyjnymi - rynek ABS, ASA i SAN ma rosnąć, według tych samych analiz ok. 5% rocznie, zużycie poliamidów 6,5%, a poliwę...