Budowa sieci wodociągowo-kanalizacyjnej często wiąże z wykonywaniem wykopów, co może stwarzać duże zagrożenie dla bezpieczeństwa i zdrowia wielu ludzi. Na ryzyko narażeni są zarówno pracownicy firm prowadzących prace budowlane, jak i ludzie zupełnie przypadkowi. Coroczne kontrole Państwowej Inspekcji Pracy wciąż wykazują duże nieprawidłowości w realizacji prac na placach budów.
O tym, jakie błędy najczęściej są popełniane podczas realizacji inwestycji wodociągowo-kanalizacyjnych oraz jakie niosą one za sobą konsekwencje, mówiono podczas pierwszej konferencji pn. „Technika i bezpieczeństwo inwestycji wod-kan”. Została ona zorganizowana przez firmy Lifton Polska z Zabrza oraz Sanit z Gliwic. Na dwudniowe spotkanie (15-16 października br.) do Smardzewic przyjechało ok. 70 specjalistów z branży.
Fundamentalne błędy
W 2008 r. inspektorzy pracy przeprowadzili 4876 kontroli na 2942 budowach. Na 296 z nich prowadzono roboty ziemne. Inspekcja wykazała, że w 62% przypadków ściany wykopów nie były zabezpieczone przed możliwością osunięcia się gruntu. Mogło to wynikać z chęci obniżenia kosztów i wypracowania większego zysku. W blisko 50% nie były także odpowiednio ogrodzone i oznakowane strefy niebezpieczne.
Częstą nieprawidłowością spotykaną podczas wykonywania prac w wykopach jest realizacja robót przez małe podmioty gospodarcze, które w celu obniżenia swoich kosztów zatrudniają pracowników na podstawie umów cywilnoprawnych. – Człowiek wykonujący pracę na podstawie takiej umowy jest tani, ale inaczej podchodzi do wykonywanych czynności niż ten, który jest zatrudniony w oparciu o umowę o pracę – wyjaśnił Dariusz Kogut z Biura Bezpieczeństwa Pracy. Zdarza się też, że brakuje odpowiedniego sprzętu, zaplecza technicznego oraz kadry technicznej, sprawującej nadzór nad pracami budowlanymi. Do nieprawidłowości stwierdzanych podczas kontroli zakładów zajmujących się wykonywaniem prac ziemnych zaliczono również brak bezpiecznych zejść i wyjść z wykopów, obciążanie skarp urobkiem lub sprzętem, brak zabezpieczenia krawędzi wykopów oraz wyznaczenia dróg komunikacyjnych, a także niestosowanie środków ochrony indywidualnej, np. kasków. – Często dochodzi też do sytuacji, w których osoby z nadzoru nie zdają sobie sprawy z tego, że tolerując odstępstwa od zasad bezpiecznej pracy, narażają swoich podwładnych na niebezpieczeństwo, a siebie na sankcje ze strony urzędów kontroli – powiedział D. Kogut.
Nieprzestrzeganie zasad związanych z prawidłowym prowadzeniem prac budowlanych niesie za sobą poważne konsekwencje. Zgodnie z art. 93 pkt. 6 Prawa budowlanego z 7 lipca 1994 r., kto wykonuje roboty budowlane w sposób odbiegający od ustaleń i warunków określonych w przepisach, pozwoleniu na budowę lub rozbiórkę czy w zgłoszeniu budowy lub rozbiórki, bądź istotnie odbiegający od zatwierdzonego projektu, podlega karze grzywny. Z kolei art. 220 §1 kodeksu karnego mówi o tym, że osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo i higienę pracy, która nie dopełniła swojego obowiązku i naraziła pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
Ustawowe bolączki
Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, ogłaszając przetarg na dostawy, usługi czy roboty budowlane, muszą liczyć się z trudnościami, jakie stawia przed nimi ustawa z 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych. Grzegorz Modrzejewski z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Konsultantów Zamówień Publicznych podczas konferencji przedstawił zakres przedmiotowy i podmiotowy tej ustawy oraz zasady udzielania zamówień. Zwrócił on uwagę na to, że zgodnie z art. 7, przedmiotu zamówienia nie można opisywać w sposób mogący utrudniać uczciwą konkurencję oraz równe traktowanie wykonawców. Artykuł ten mówi też o tym, że czynności związane z przygotowaniem oraz przeprowadzeniem postępowania o udzielenie zamówienia muszą wykonywać jedynie osoby bezstronne i obiektywne. Ponadto Grzegorz Modrzejewski omówił m.in. progi kwotowe i ich znaczenie, przebieg etapu przygotowawczego postępowania, tryb udzielania zamówień, a także rolę komisji przetargowej w ramach czynności kierownika zamawiającego. – Kluczem do sukcesu w postępowaniach przetargowych jest rzetelnie przygotowana dokumentacja projektowa. Jeśli taka istnieje, to całe postępowanie przetargowe jest już prostsze – powiedział G. Modrzejewski. Sporo uwagi poświęcił także umowom w sprawach zamówień publicznych. Zgodnie z art. 144 P.z.p., zakazuje się zmian postanowień zawartej umowy w stosunku do treści oferty, na podstawie której dokonano wyboru wykonawcy, chyba że zamawiający przewidział możliwość dokonania takiej zmiany w ogłoszeniu o zamówieniu lub w specyfikacji istotnych warunków zamówienia oraz określił warunki takiej zmiany.
Podczas konferencji prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji z Kołobrzegu, Wioletta Dymecka, omówiła stopień realizacji projektu pn. „Zintegrowana gospodarka wodno-ściekowa w Dorzeczu Parsęty” i opowiedziała o trudnościach, z jakimi wiąże się realizowanie inwestycji ze środków unijnych. Z kolei Piotr Zdulski (Bank Ochrony Środowiska) przedstawił możliwości finansowania przedsięwzięć realizowanych w obszarze gospodarki wodno-ściekowej. Mimo nie najlepszej pogody, uczestnicy konferencji chętnie brali udział w pokazach prawidłowego zabezpieczania wykopów oraz właściwego oznakowania terenu robót. Wieczorem organizatorzy zapewnili też odpowiednią dawkę dobrego humoru. Występ kabaretu „Ciach” niejednego z gości doprowadził do łez, a salwy śmiechu wybuchały podczas każdego skeczu. Z kolei ci, którzy dysponowali „złą energią”, mogli się jej pozbyć dzięki zabiegom chińskiego specjalisty od Feng Shui oraz zielonej herbacie…
Małgorzata Masłowska-Bandosz