W dniach 4-5 października br. we Wrocławiu odbyła się pierwsza Ogólnopolska Konferencja Szkoleniowa pn. „Przydomowe oczyszczalnie ścieków”, zorganizowana przez firmę Abrys. Radę programową stanowili: prof. dr hab. inż. Ryszard Błażejewski (przewodniczący), prof. dr hab. inż. Janusz Łomotowski, dr hab. inż. Wojciech Halicki prof. UKSW, dr Marek Goleń oraz mgr inż. Tomasz Warężak. Wydarzenie zgromadziło ponad 130 uczestników.
 
Podczas czterech sesji tematycznych wygłoszono 24 referaty, które można znaleźć na stronie internetowej organizatora (www.abrys.pl) Uczestnicy chętnie dyskutowali z autorami prelekcji, nierzadko burzliwe polemizując. Zwrócono uwagę, że kluczową sprawą jest eksploatacja POŚ. Oczyszczalnie powinny być tak zaprojektowane, aby bezkarne wyłączanie dmuchaw aeratorów w celu obniżenia kosztów eksploatacji było niemożliwe. Na terenach objętych aglomeracjami w ramach KPOŚK nie można stosować najprostszych i najtańszych oczyszczalni ścieków w postaci osadnika gnilnego i drenażu rozsączającego. Można natomiast budować przydomowe biologiczne oczyszczalnie ścieków o skuteczności przynajmniej takiej samej jak zbiorcza oczyszczalnia ścieków w danej aglomeracji. Mogą to być oczyszczalnie ze znakiem CE, zgodne z normą PN-EN 12566-3, wspierane przez NFOŚiGW, ale również inne biologiczne (w tym – hydrofitowe) oczyszczalnie, zgodne z wytycznymi zawartymi w CEN/TR 12566-5 lub wykonywane wg projektów indywidualnych. Te drugie oczyszczalnie są równie skuteczne w usuwaniu zanieczyszczeń jak te preferowane przez NFOŚiGW, często jednak efektywność usuwania podstawowych zanieczyszczeń jest większa, a energochłonność znacznie mniejsza niż oczyszczalni z osadem czynnym.
Z konferencji płyną następujące wnioski:
  • nazwa „przydomowa oczyszczalnia ścieków” rzadko funkcjonuje w oficjalnych dokumentach i przepisach prawnych i dlatego proponuje się zastąpić ją terminem: „mała oczyszczalnia ścieków dla nie więcej niż 50 mieszkańców” lub „mała oczyszczalnia ścieków dla obliczeniowej liczby mieszkańców do 50”, zgodnie z nazwą przyjętą w normie zharmonizowanej PN-EN 12566;
  • podstawą analiz ekonomicznych dla porównań różnych MOŚ między sobą powinny być oczekiwane koszty roczne w cyklu życia produktu (w przypadku MOŚ dla ≤ 50 M może to być okres 20 lat), uwzględniające zarówno nakłady inwestycyjne, jak i koszty eksploatacji;
  • eksploatacja MOŚ powinna być prowadzona zbiorczo (centralnie) przez fachowców albo przez przeszkolonych użytkowników, z pełną odpowiedzialnością za poprawne działanie oczyszczalni;
  • dofinansowanie budowy MOŚ dla ≤ 50 M z programu priorytetowego NFOŚiGW pt. „Dofinansowanie przydomowych oczyszczalni ścieków oraz podłączeń budynków do zbiorczego systemu kanalizacyjnego” powinno obejmować nie tylko przydomowe biologiczne oczyszczalnie ścieków ze znakiem CE, zgodne z normą PN-EN 12566-3, ale również inne biologiczne (w tym – hydrofitowe) oczyszczalnie, zgodne z wytycznymi zawartymi w raporcie technicznym CEN, stanowiącym piątą część normy PN-EN 12566, tj. CEN/TR 12566-5. Te drugie oczyszczalnie są równie skuteczne w usuwaniu zanieczyszczeń jak te wspierane przez NFOŚiGW, często jednak ich efektywność usuwania podstawowych zanieczyszczeń jest większa, a energochłonność – znacznie mniejsza niż oczyszczalni z osadem czynnym;
  • potrzebą chwili jest wydanie „Kodeksu dobrych praktyk w zakresie oczyszczania małych ilości ścieków bytowych” na podstawie normy PN-EN 12566.

prof. dr hab. inż. Ryszard Błażejewski