„Israel NEWTech” to narodowy projekt promujący izraelski sektor wodny. Zaprezentowano go przedstawicielom prasy z 25 krajów, goszczących od 30 czerwca do 2 lipca w Izraelu na zaproszenie kilku tamtejszych ministerstw oraz Izraelskiego Instytutu Eksportu. Polskę reprezentował miesięcznik „Wodociągi-Kanalizacja”.
Blisko połowa terytorium Izraela to pustynia, reszta wymaga nawadniania, aby była przydatna do celów rolniczych. Jedyny naturalny rezerwuar słodkiej wody to Jezioro Galilejskie, którego poziom systematycznie się obniża. Zatem nic dziwnego, że zaopatrzenie w wodę jest narodowym priorytetem tego siedmiomilionowego państwa od początku jego istnienia. Izraelska rodzina nie powinna przekraczać ustalonego limitu zużycia wody. Jeśli pobierze jej zbyt dużo w miesiącu, opłaty rosną skokowo. W rolnictwie zrezygnowano z upraw wymagających intensywnego nawadniania. Niedobór wody spowodował, że Izraelczycy od 60 lat inwestują w technologie oraz know-how związane z wodą i mają aspiracje, aby stać się „Doliną Krzemową” w tej branży. Narodowym celem jest stworzenie społeczeństwa wody („water community”), opierającego się o cztery elementy: jasne ramy prawne, zintegrowany system zarządzania wodą, oszczędzanie wody oraz nowoczesne technologie.
Skuteczne odsalanie
Niektóre osiągnięcia w dziedzinie techniki są imponujące. W Askhelon od 2005 r. działa największa na świecie i najbardziej efektywna instalacja do odsalania wody morskiej (oparta na procesie odwróconej osmozy), która codziennie produkuje z wody morskiej 330 tys. m3 wody pitnej w cenie 0,53 dol. za m3. Unikalnym osiągnięciem inżynierskim jest narodowy system przesyłu wody zarządzany przez firmę Mekorot. Codziennie 1,7 mln m3 wody z Jeziora Galilejskiego jest tłoczone do kanału, który rozprowadza wodę z północy na południe Izraela, dostarczając 70% wody pitnej. Pozostała część produkowana jest w 31 instalacjach do odsalania oraz pobierana ze studni, których głębokość dochodzi nawet do 1500 metrów. Woda pozyskiwana z takim trudem wymaga dalszych nakładów (m.in. filtrowania, monitorowania oraz ochrony ze względu na swój strategiczny charakter w regionie). Woda zużyta jest ponownie wykorzystywana w rolnictwie i w tej dziedzinie Izraelczycy nie mają sobie równych. Wykorzystują ponownie ok. 75% takiej wody do celów rolniczych. Następny kraj w tym rankingu to Hiszpania ze wskaźnikiem 12%.
Inkubatory przedsiębiorczości
Jak powszechnie wiadomo, potrzeba jest matką wynalazków, dlatego Izraelczycy postawili na innowacyjność, tworząc 24 inkubatory przedsiębiorczości. Pierwszy, który powstał, dedykowany był branży wodnej. Rząd stwarza warunki do rozwoju nowoczesnych technologii oraz wspiera je finansowo (do 85% budżetu projektu), wydając rocznie 35 mln dol. na ten cel. W efekcie Izraelczycy oferują teraz technologie, które mogą znaleźć zastosowanie również w krajach o naszym klimacie. Są to m.in. innowacyjne metody badania zanieczyszczeń wody i biomonitoringu, systemy filtrujące, technologie zapobiegające utracie wody w sieciach przesyłowych oraz zwiększające wydajności oczyszczalni ścieków (bez konieczności ich rozbudowy) czy rozwiązania dla efektywnego zarządzania wodą miejską.
Warto przyjrzeć się izraelskiej „myśli inżynierskiej”, gdyż okazać się może, że w zasięgu ręki mamy rozwiązania oryginalne i gotowe do zastosowania w naszych warunkach. Izraelski sektor wodny zaprezentowany zostanie również na targach WATEC Israel 2009 w Tel Awiwie w dniach 17-19 listopada br.
Więcej informacji o izraelskich rozwiązaniach dla sektora wodnego na: www.israelnewtech.gov.il.
|
Piotr Matuszewski