Osady ściekowe stają się coraz bardziej problematycznym odpadem, co związane jest zarówno z rosnącą z roku na rok masą wytwarzanych osadów, jak i ze stale zaostrzającymi się kryteriami ich zagospodarowania. Choć sytuacja w gospodarce osadami, związana przede wszystkim z rychłym zakazem ich deponowania na składowiskach po 2012 r., staje się coraz bardziej niepokojąca, zwłaszcza w małych gminach, to jednak brakuje długofalowej strategii konkretnych działań w tym zakresie1.
Z drugiej strony, potencjalnie jest on wartościowym materiałem nawozowym ze względu na dużą zawartość azotu i innych składników2. Wysoka zawartość azotu jest korzystna pod kątem rolniczego wykorzystania osadów ściekowych, może jednak sprawić dużo problemów przy ograniczeniu emisji amoniaku3. Ponadto sama struktura osadu ściekowego, a raczej jej brak, sprzyja wystąpieniu warunków beztlenowych i emisji metanu, siarkowodoru oraz odorów. Stąd należy z uwagą podchodzić do zapewnienia właściwych warunków przebiegu procesu kompostowania pod kątem uzyskania jak najmniejszych emisji amoniaku i innych gazów. Jest to problem o tyle ważki, iż obecnie występujące normy w dokładny sposób obejmują przede wszystkim dopuszczalne stężenia w określonym czasie emitowanego amoniaku. Tymczasem – jeśli zgodnie z zapowiedziami resortów środowiska i rolnictwa zostaną podjęte na nowo...