Woda jest najważniejszym elementem życia. Jednocześnie jest najczęstszą przyczyną niszczenia budynków usytuowanych zarówno na równinach, jak i w dolinach i górach, a nawet na pustyniach. Podczas powodzi w maju 2010 r. żywioł wodny zniszczył ogromną liczbę obiektów budowlanych usytuowanych w dorzeczach głównych rzek Polski, poprzez zalanie lub podtopienie.
Badania stopnia zawilgocenia budynków bezpośrednio po powodzi wykazały, że:
- wilgotność masowa zalanych lub podtopionych murów ceglanych wynosi 18-25% i osiąga stan pełnego nasycenia,
- zawilgocenie murów wskutek podciągania kapilarnego jest o ok. 30 – 50 cm wyższe od poziomu wód powodziowych,
- wilgotność ścian betonowych wynosi 7-9%, a podciąganie kapilarne jest o ok. 10 – 20 cm wyższe od poziomu zalania,
- wilgotność posadzek i podkładów betonowych (jastrychów) podłóg to 8-9%,
- wilgotność murów i gazobetonu może osiągać 50-60%.
Podczas powodzi mury ceglane wchłonęły ogromne ilości wody, np. 1 m2 muru ceglanego o grubości 52 cm – ok. 300 – 400 litrów wody. Najwięcej wody wchłonęły ściany warstwowe (szczelinowe), sklepienia stropów w strefie pach (czyli w najniższych miejscach) oraz pustki i kanały instalacji sanitarnych, kominów, wentylacji, instalacji c.o.
Pierwsze prace porządkowo-remontowe
Po ustąpieniu głównej fali powodziowej należy przystąpić do wypompowywania wody (odwadniania zalanych terenów i pomieszczeń) oraz oczyszczania powierzchni ścian i podłóg ze szlamu i błota, a także rozpocząć proces osuszania i remontów zalanych budynków.
Prace te powinny być wykonywane wg określonych zasad, wynikających z istniejącego stanu technicznego budynku (elementów konstrukcyjnych oraz wykończeniowych), wbudowanych uprzednio materiałów, funkcji pomieszczeń, posiadanych środków finansowych oraz urządzeń do prac remontowo-osuszeniowych. Powinny być one przeprowadzane w ściśle określonej kolejności.
Najpierw należy sprawdzić, czy wskutek zalania nie została uszkodzona konstrukcja budynku. Przy wypompowywaniu wody trzeba zachować ostrożność – nie wolno pompować wody w sposób ciągły, jeżeli poziom wody gruntowej jest znacznie wyższy niż przed powodzią. Trzeba też usunąć zalane wodą elementy wyposażenia budynku, takie jak meble tapicerowane, wykładziny dywanowe, materace, poduszki, panele drewniane, boazerię drewnianą, płyty gipsowo-kartonowe oraz inne nasiąkliwe materiały organiczne i nieorganiczne. Wszystkie zalane powierzchnie ścian i podłóg należy oczyścić mechanicznie oraz umyć wodą z dodatkiem detergentów i spłukać przegotowaną wodą. Do tego celu można wykorzystać myjki ciśnieniowe, zapewniające ciśnienie wody powyżej 5 MPa. Przy ich pomocy da się usunąć powłoki malarskie i wierzchnie warstwy tynków mineralnych, przesiąknięte (zabrudzone) szkodliwymi substancjami chemicznymi i biologicznymi. Oczyszczone ściany, sufity i podłogi należy zdezynfekować z użyciem dostępnych i zalecanych środków, np. podchlorynu sodu, wapna chlorowanego czy chloroaminy. Ostatnio prace dezynfekcyjne oraz usuwanie zapachów powodziowych wykonuje się metodą ozonowania pomieszczeń, bowiem gaz ozonowy wnika we wszelkie szczeliny i trudno dostępne miejsca skuteczniej niż chemiczne (płynne) środki dezynfekcyjne. Prace dezynfekcyjne powinny wykonywać odpowiednio przeszkolone osoby (firmy), zaopatrzone w sprzęt oraz środki ochronne. Zdezynfekowane pomieszczenie należy intensywnie wietrzyć przy szeroko otwartych oknach i kratkach wentylacyjnych.
Ocenę stanu technicznego budynku po powodzi należy rozdzielić na dwa etapy. Pierwszy (wstępną ocenę występujących zagrożeń oraz doraźne prace typu podparcie stropów, ścian itp.) należy wykonać po oględzinach budynku. Etap drugi dotyczy oceny stanu technicznego budynku lub poszczególnych elementów i powinien być wykonywany przez ekspertów (rzeczoznawców).
Do prac osuszeniowych można przystąpić dopiero po wykonaniu ww. działań. Należy przestrzegać zasad związanych z doborem urządzeń oraz metody osuszania, badaniem stopnia zawilgocenia przegród oraz wykonaniem prac towarzyszących.
Dopuszczalne wartości zawilgocenia przegród budowlanych
W polskiej literaturze oraz przepisach technicznych brakuje ściśle określonych dopuszczalnych wartości zawilgocenia przegród budowlanych (ścian, stropów, podłóg). Ich wilgotność można określać metodami suszarkowo-wagową (grawimetryczną), karbidową (tzw. CM) lub nieniszczącymi – za pomocą mierników, np. dielektrycznych, oporowych czy mikrofalowych. Mierniki te wymagają jednak każdorazowo skalowania (kalibracji) dla konkretnych grup (typów) budynków.
W Szwecji do określenia stopnia zawilgocenia materiałów budowlanych używa się pojęcia tzw. wilgotności względnej (relative humidity – RH), wyrażanej w procentach. Wykorzystuje się tu specjalne czujniki elektroniczne, które umieszcza się w otworze wywierconym w badanym materiale. Według tej metodyki, w ścianach o wilgotności powyżej 60% RH następuje rozwój grzybów pleśniowych, w związku z czym ściany te nie mogą być tynkowane i malowane.
· Ściany
Zgodnie z normą PN-82/B-02020, dopuszczalna wilgotność eksploatacyjna ściany z cegły ceramicznej nie powinna przekraczać 3% (wagowo). Podobną wartość przyjmuje się dla ścian z pustaków ceramicznych. Natomiast ściany z betonu komórkowego nie powinny mieć wilgotności większej niż 12%.
Maksymalna wilgotność powierzchniowa murów, przy której jest dopuszczalne wykonywanie robót tynkowych, zależy od rodzaju muru oraz sposobu jego wykończenia i wynosi 5-7% (tab. 1).
Podobnie sklasyfikowano dopuszczalne wilgotności tynków, na których przewiduje się wykonanie powłok malarskich (tab. 2).
Natomiast tapety można przyklejać przy wilgotności podłoża nie większej niż 1,5%.
Tab. 1. Sposób wykończenia ściany z drugiej strony ściany otynkowanej
Gęstość pozorna muru [kg/m3]
|
Tynk, okładzina
|
Ściana nietynkowana
|
wilgotność średnia [%]
|
Wilgotność powierzchniowa [%]
|
wilgotność średnia [%]
|
Wilgotność powierzchniowa [%]
|
do 1300
|
7
|
5
|
7
|
5
|
powyżej 1300
|
5
|
3
|
6
|
4
|
Tab. 2. dopuszczalne wilgotności tynków [%]
Rodzaj powierzchni malarskiej
|
Dopuszczalna wilgotność tynków [%]
|
Olejna
|
3,5
|
Klejowa
|
4
|
Emulsyjna
|
3,5
|
Wapienna
|
6
|
· Podłogi
Dopuszczalna zawartość wilgoci przy wykonywaniu wykładzin podłogowych nie może przekraczać wartości podanych w tab. 3.
Należy podkreślić, że zawilgocone przegrody można osuszyć tylko do poziomu tzw. wilgotności sorpcyjnej. Każdy materiał budowlany osiąga stan równowagi między wilgotnością względną otoczenia (powietrza) oraz wilgotnością wewnętrzną materiału. Stąd też w literaturze technicznej używa się pojęcia wilgotność równowagowa.
Tab. 3. dopuszczalna wilgotność przy wykonywaniu podłogi
Rodzaj podkładu (podłoża)
|
Dopuszczalna wilgotność masowa [%]
|
Cement betonowy
|
3
|
Anhydrytowy, gipsowy
|
1,5
|
Płyty wiórowe
|
9
|
Płyty pilśniowe
|
12
|
Deski drewniane
|
14
|
Zasady postępowania przy osuszaniu budynków
Osuszanie musi być wykonywane pod fachowym nadzorem. Jedna odpowiednio przeszkolona osoba może obsługiwać osuszanie nawet kilkudziesięciu budynków. Należy też pamiętać o sporządzaniu dokumentacji przed- i powykonawczej (przynajmniej skrótowo). Powinna ona zawierać:
- wyniki oceny wizualnej wraz z dokumentacją fotograficzną i rysunkową (a w tym wiek budynku, układ ścian i fundamentów oraz rodzaj materiału ścian, obecność lub brak podpiwniczenia, lokalizację źródeł wody i poziom wody gruntowej, wady i uszkodzenia instalacji wodnej i ściekowej, obecność lub brak izolacji poziomej oraz jej stan techniczny, izolacyjność termiczną ścian zewnętrznych, a także wentylację pomieszczeń),
- ocenę stanu murów na podstawie analiz i pomiarów (uwzględniającą stopień zawilgocenia ścian i fundamentów oraz rozkład wilgotności, maksymalną nasiąkliwość materiałów ściennych i fundamentowych oraz ewentualne występowanie soli w materiałach murowych, jej ilość i rodzaj),
- dobór metody osuszania oraz prac towarzyszących (w tym usunięcie wszelkich źródeł wody z góry, z boku i z dołu, odwodnienie terenu wokół budynku, czyli drenaż, wykonanie zabezpieczeń konstrukcyjnych przy fundamentach, docieplenie ścian, zmniejszenie higroskopijności materiałów, przecięcie kapilarnego ruchu wody w murze, zastosowanie tynków hydrofobowych oraz przewietrzanie pomieszczeń, w tym piwnic),
- wyniki kontroli bieżącej i końcowej podjętych prac remontowo-osuszeniowych.
Na każdym etapie prac należy dokonywać pomiarów zawilgocenia ścian i murów. Dzięki temu mamy informację o podstawowych problemach: czy budynek wymaga osuszenia (czasami wystarczy tylko wykonanie izolacji), jaką wybrać metodę osuszania (niektóre metody nie nadają się w przypadku dużych zawilgoceń i zasoleń ścian i stropów) oraz czy wybrana metoda osuszania jest lub będzie skuteczna w konkretnym budynku (nie wszystkie stosowane w Polsce metody osuszania są jednakowo skuteczne). Poza tym daje to odpowiedź na pytania, kiedy zakończyć osuszanie oraz jakie materiały (tynki, farby) zastosować do prac remontowych (materiały odporne na wilgoć, tj. tynki renowacyjne, farby krzemianowe są z reguły bardzo drogie).
Bez znajomości stopnia zawilgocenia ścian i podłóg (stropów) oraz określenia wszystkich źródeł (przyczyn) tego zawilgocenia trudno podjąć prawidłową decyzję.
Konieczne jest ustalenie odpowiedniej kolejności prac remontowo-osuszeniowych. Większość zalanych podczas powodzi budynków nie miała skutecznych izolacji przeciwwilgociowych. Osuszanie budynków za pomocą różnych metod (urządzeń), bez uprzedniego wykonania izolacji przeciwwilgociowych, nie ma sensu! Nawet jeżeli uda się w takim budynku osiągnąć krótkotrwały stan osuszenia ścian i podłóg, zostaną one ponownie zawilgocone. Jeżeli inwestorowi brakuje pieniędzy na wykonanie izolacji i osuszania, należy zrezygnować z osuszania i wykonać przynajmniej izolację. Wówczas jest nadzieja, że budynek sam wyschnie w sposób naturalny. Należy dodać, że wykonanie izolacji przeciwwilgociowych (poziomych i pionowych) w istniejącym budynku jest niekiedy bardzo kłopotliwe i drogie.
Metody osuszania budynków
Pod określeniem „metody osuszania murów” rozumie się zespół działań technicznych i organizacyjnych (eksploatacyjnych), które powodują, po określonym czasie, trwałe zmniejszenie wilgotności murów do stanu umożliwiającego wykonywanie robót remontowo-budowlanych i bezpieczną eksploatację (w przyszłości) budowanych lub remontowanych budynków, tj. do stanu wilgotności równowagowej.
Osuszanie budynków może odbywać się bez użycia dodatkowych urządzeń – wysychanie (osuszanie naturalne) oraz z ich użyciem – suszenie (osuszanie mechaniczne).
Należy zaznaczyć, że określenie „osuszanie” używane jest często nieprawidłowo. Na przykład wykonywanie izolacji przeciwwilgociowych i przeciwwodnych (tzw. hydroizolacji) w zawilgoconych budynkach jest tylko jedną z metod zabezpieczania murów przed zawilgoceniem, a nie metodą osuszania. Wykonanie takich izolacji, np. metodą iniekcji chemicznej, może, ale nie musi, przyczynić się do zmniejszenia wilgotności murów.
Proces naturalnego osuszania przegród budowlanych jest złożony i zależy zarówno od warunków cieplno-wilgotnościowych wewnątrz i na zewnątrz budynków, jak i od rodzaju oraz konstrukcji przegród budowlanych.
Ponadto skuteczność naturalnego osuszenia zależy w istotny sposób od prędkości przepływu powietrza przy osuszanej powierzchni. Poprawienie skuteczności naturalnego osuszania można osiągnąć poprzez zwiększenie prędkości powietrza w osuszanym pomieszczeniu – za pomocą dmuchaw, wentylatorów lub wytworzenie „przeciągów”.
Podczas naturalnego osuszania można wyróżnić kilka etapów, a mianowicie wysychanie zachodzące na powierzchniach ścian, konwekcyjno-dyfuzyjny transport wilgoci oraz dyfuzyjny mechanizm transportu (dyfuzja objętościowa i powierzchniowa) w sieci kapilar i porów.
Pierwszy etap naturalnego osuszania przegród, który polega na odprowadzeniu wody z powierzchni całkowicie zawilgoconej (zalanej) przegrody, jest stosunkowo krótki i wynosi – przy sprzyjających warunkach wysychania – ok. 20 – 30 dni.
Drugi okres wysychania przegród budowlanych zależy głównie od oporów dyfuzyjnych warstw przypowierzchniowych. Przybliżony czas naturalnego suszenia można określić ze wzoru:
t = a x d2
gdzie:
t – niezbędny czas osuszenia muru do poziomu wilgotności równowagowej,
d – wymiar charakterystyczny przegrody, równy największej odległości, na której musi przemieszczać się wilgoć z wewnątrz przegrody do powierzchni – w przypadku wysychania na obie strony jest on równy połowie grubości muru [cm],
a – współczynnik przewodności wilgoci, zależny od własności materiału i stopnia jego zawilgocenia [doba/cm2].
Powyższy wzór jest ważny tylko w przypadku istnienia izolacji przeciwwilgociowych.
Dla różnych materiałów odpowiednie wartości współczynnika „a” zestawiono w tab. 4.
Tab. 4. Wartość współczynnika przewodności wilgoci „a” dla różnych materiałów
Materiał
|
a [doba/cm2]
|
t = 30°C, φ = 50%
|
t = 15°C, φ = 70%
|
Cegła ceramiczna
|
0,40
|
0,80
|
Żużlobeton
|
1,25
|
2,50
|
Zaprawa wapienna
|
0,25
|
0,75
|
Czas naturalnego wysychania ściany o grubości 38 cm wynosi:
- dla cegły ceramicznej t = 0,4 ÷ 0,8) x (38/2)2 = 145 ÷ 200 dni,
- dla żużlobetonu t = (1,25 ÷ 2,50) x (38/2)2 = 451 ÷ 902 dni.
Czas naturalnego wysychania ściany grubości dwóch cegieł (54 cm) wynosi t = (0,4 ÷ 0,8) x (54/2)2 = 292 ÷ 584 dni.
Ponieważ ok. 30% czasu w roku (okres jesienno-zimowy) nie wpływa dodatnio na wysychanie naturalne ścian (proces ten wtedy praktycznie ustaje), łączny czas wysychania ściany grubości 54 cm trwałby ok. 1000 dni (trzy lata). Powyższe obliczenia potwierdzają doświadczenia praktyczne. Badania wilgotności murów ceramicznych, wykonywane we Wrocławiu i Opolu w okresie lipiec-październik 1997 r., wykazały, że:
- spadek wilgotności zalanych murów, z których nie są usunięte tynki, wyniósł – w przypadku intensywnego wietrzenia pomieszczeń – 1-1,5% miesięcznie (w lipcu i sierpniu),
- analogiczny spadek wilgotności w przypadku usunięcia tynków wyniósł 1,5-2% miesięcznie,
- od września mury te praktycznie nie wysychają, a w niektórych przypadkach stwierdzono nawet wzrost ich zawilgocenia – po wystąpieniu intensywnych opadów atmosferycznych oraz w czasie wilgotnych (dżdżystych) dni i nocy.
Grube mury praktycznie (> 40 cm) będą wysychać przez wiele lat i to przy założeniu, że w budynkach istnieją izolacje poziome i pionowe ścian piwnicznych. Zupełnie inaczej będzie w przypadku, gdy w murze nie ma izolacji poziomej i pionowej oraz występuje podciąganie kapilarne wody z gruntu. W tym przypadku efektywność osuszania ścian będzie bardzo ograniczona, gdyż na miejsce wody opadowej z powierzchni muru napłynie wilgoć z jego głębi lub od dołu. Woda ta transportuje ze sobą sole, które podczas wysychania ściany krystalizują na powierzchni ściany. Zjawisko krystalizacji soli jest w tym przypadku bardzo intensywne, gdyż w wyniku suszenia ścian powstają warunki sprzyjające temu zjawisku.
Natomiast po zakończeniu procesu osuszania szybko nastąpi ponowne zawilgocenie ściany, gdyż wskutek opróżnienia z wody kapilar i porów muru nastąpi wzrost ciśnienia osmotycznego, sprzyjając ponownemu podciąganiu kapilarnemu i całe suszenie ulega zniweczeniu.
Należy podkreślić, że przejście wilgoci z fazy ciekłej do gazowej odbywa się kosztem energii cieplnej pochłanianej ze środowiska, a zwłaszcza otaczającego powietrza. W wyniku tego procesu podczas osuszania obniża się temperatura na powierzchni zawilgoconej (mokrej). Trzeba dodać, że właściwości cieplne cegły ceramicznej są ściśle uzależnione od jej wilgotności. Tak więc, duże zawilgocenie ścian murowanych z cegły ceramicznej jest przyczyną kilkukrotnego wzrostu zużycia ciepła w okresie grzewczym, gdyż współczynnik przewodnictwa cieplnego l dla muru suchego wynosi 0,85 W/m K, a dla cegieł silnie zawilgoconych (powyżej 15%) – 1,9 W/m K.
Intensywność procesu osuszania przegród budowlanych można zwiększyć poprzez:
· dostarczanie ciepła do przegrody (okresowo lub ciągle) przez nagrzewnice, promienniki podczerwieni i źródła mikrofalowe,
· obniżenie ciśnienia cząstkowego pary wodnej w powietrzu opływającym powierzchnie przegrody,
· obniżenie ciśnienia w powietrzu opływającym przegrodę (tzw. suszenie próżniowe).
Urządzenia do osuszania przegród mogą wykorzystywać jedną lub kilka z wyżej wymienionych metod (sposobów) zwiększenia intensywności wymiany ciepła i masy (wilgoci).
Należy podkreślić, że samo ogrzewanie powietrza i ścian, bez zapewnienia intensywnej wymiany powietrza w osuszanym pomieszczeniu (budynku), nie prowadzi do wysychania przegród. Podgrzane i zawilgocone powietrze może bowiem spotkać się z chłodniejszymi elementami budynku, na których może wystąpić kondensacja pary wodnej. Oznacza to, że przy takim sposobie suszenia wilgoć może przemieszczać się – z jednego pomieszczenia do drugiego lub z jednego rodzaju materiału na drugi.
W ostatnim czasie w Polsce jest stosowanych kilka metod do przyspieszonego (sztucznego) osuszania przegród budowlanych.
Do nagrzania muru oraz występującej w nim wilgoci wykorzystuje się promienniki mikrofal. Mikrofale wprawiają w drgania cząsteczki wody, które z kolei ocierają się o siebie. Wskutek tarcia cząsteczki wody nagrzewają się do temperatury 60-80°C, przemieszczają na zewnątrz ścian i odparowują. Proces ten jest przyspieszony przez termowentylatory, zainstalowane przy promiennikach.
Do każdego obiektu dobierany jest odpowiedni sposób nagrzewania murów. W wyniku takiego osuszania następuje bardzo szybki spadek zawilgocenia ścian – już w ciągu pierwszej doby o 5-8% (cały proces osuszania trwa około dwóch tygodni).
Dodatkową zaletą osuszania mikrofalowego jest całkowite zniszczenie grzybów pleśniowych i domowych oraz owadów – szkodników drewna, brak wysoleń powierzchniowych, które powstają przy stosowaniu innych metod oraz możliwość jednoczesnego wykonywania poziomej przepony (izolacji) przeciwwilgociowej.
Na polskim rynku stosowane są urządzenia mikrofalowe o mocy od 600 W do kilku kW. Przy ich pomocy możliwe jest osuszanie murów o grubości nawet do 1,5 m.
Osuszanie murów metodą mikrofalową można wykonywać zarówno od zewnątrz murów (promiennikami tubowymi), jak i od wewnątrz – promiennikami antenowymi, w odpowiednio wywierconych otworach. Otwory te można wykorzystać także do wykonania przepony poziomej, np. za pomocą żywic silikonowych iniekowanych grawitacyjnie lub ciśnieniowo do nagrzanych murów. Żywice te łatwo wnikają do muru i tworzą trwałą przeponę poziomą.
Proces osuszania przeprowadzany jest za pomocą specjalnego zestawu urządzeń termowentylacyjnych poprzez wprowadzenie do nawierconych w murze otworów suchego powietrza o określonej temperaturze i prędkości przepływu. Proces osuszania, w zależności od początkowej wilgotności i grubości ścian oraz warunków prowadzenia prac, trwa od dwóch do kilku dób. W ciągu jednej doby suszenia uzyskuje się ok. 3-procentowy spadek wilgotności murów. Po osiągnięciu wilgotności muru poniżej 5% dokonuje się hydrofobizacji osuszonej strefy środkami hydrofobowymi, produkowanymi na bazie żywic silikonowych.
Płyn hydrofobowy, ze względu na małą lepkość, przy znacznej akumulacji ciepła w murze i opróżnieniu porów i kapilar z wody dobrze penetruje strukturę muru. Prawie natychmiast żywica utwardza się, wytwarzając w strukturze muru monomolekularny film hydrofobowy, niepozwalający na wnikanie wilgoci.
W ostatnim czasie na polski rynek została wprowadzona nowa metoda termoiniekcji parafinowej, której autorem jest prof. R. Wójcik z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Metoda ta uzyskała aprobatę techniczną oraz certyfikat Instytutu Techniki Budowlanej.
Metoda ta oparta jest na prostej i znanej zasadzie fizycznej: „suche powietrze osusza”, a wilgoć z osuszanych pomieszczeń usuwana jest na zewnątrz w sposób ciągły i bezobsługowy, z dużą możliwością regulacji (od kilkunastu do ponad 100 l na dobę).
W latach 50. ubiegłego wieku Carl Munsters (szwedzki inżynier i wynalazca, m.in. lodówki) po raz pierwszy zaprezentował nowy rodzaj urządzenia, pozwalającego na zastosowanie stałego środka sorpcyjnego, który jest integralną częścią rotora o bardzo dużej powierzchni wymiany wilgoci. Proces osuszania przebiega dzięki wymianie wilgoci zawartej w powietrzu przepływającym przez powoli obracający się rotor. Wilgoć pochłaniana jest przez absorbent, nad którym panuje bardzo niskie ciśnienie cząstkowe pary wodnej, i jest odprowadzana na zewnątrz przez gorące powietrze przepływające w przeciwnym kierunku. Osuszane pomieszczenie musi być izolowane i uszczelnione, aby nie dopływało powietrze z zewnątrz.
Czas osuszania zalanych pomieszczeń zależy od terminu rozpoczęcia prac. Jeżeli nastąpi to następnego dnia po ustąpieniu wody, ściany mogą zostać osuszone nawet w ciągu dwóch tygodni. Gdyby prace te rozpocząć 10 miesięcy po powodzi, na osuszenie pomieszczeń potrzeba będzie od jednego do trzech miesięcy, w zależności od wydajności zastosowanego zestawu urządzeń. Wykorzystanie dodatkowo foliowania oraz próżniowania znacznie skraca czas osuszania.
Osuszacze absorpcyjne umożliwiają doprowadzenie suchego i ciepłego powietrza także do trudno dostępnych miejsc zawilgoconych, np. ścian wielowarstwowych, podłóg czy stropów, bez konieczności rozbierania fragmentów konstrukcji budynków. Zaletą tej metody jest również możliwość pracy urządzeń przy niskich, a nawet ujemnych temperaturach oraz przy małej wilgotności powietrza. Osuszacze absorpcyjne mogą być także ustawiane na zewnątrz pomieszczeń i zasilane zarówno energią elektryczną, jak i pracować na gaz lub olej.
Tego typu urządzenia przepuszczają powietrze zaczerpnięte z osuszanego pomieszczenia nad wbudowanym parownikiem, który obniża temperaturę powietrza poniżej punktu rosy. Dzięki temu w pojemniku zbiera się nadmiar pary wodnej.
Osuszane pomieszczenie musi być izolowane i uszczelnione, aby nie dopływało powietrze z zewnątrz. Zaletą tej metody jest niska cena urządzeń oraz niewielki koszt eksploatacji. Nie można jej jednak stosować do osuszania miejsc trudno dostępnych, takich jak warstwy posadzkowe, stropy, sklepienia, kanały czy ściany warstwowe. Osuszacze nie mogą pracować w temperaturze poniżej 10oC, a także przy wilgotności względnej powietrza poniżej 30%.
Wydajność tego typu urządzeń jest bardzo zróżnicowana. Maszyny o małej mocy (do ok. 0,5 kW) skraplają do 10 litrów wody na dobę. Urządzenia o mocy powyżej 1 kW mogą skroplić kilkadziesiąt litrów na dobę. Przy mocy rzędu kilkunastu kW wydajność może wynosić ponad 1000 litrów na dobę.
Czas osuszania tą metodą jest trudny do określenia. Urządzenia kondensacyjne małej mocy praktycznie nie są w stanie obniżyć – w sposób znaczący – wilgotności ścian, jeżeli zostaną zainstalowane kilka tygodni po powodzi. Natomiast te o średniej i dużej mocy w ciągu kilku tygodni ciągłej pracy tych urządzeń pozwalają na osuszenie pomieszczeń, które były zalane nawet kilka miesięcy wcześniej.
Zgodnie z nazwą, osuszacze osuszają pomieszczenia poprzez usuwanie nadmiaru wilgoci z powietrza. Duże urządzenia tego typu coraz częściej są używane do osuszania nowych budynków, dzięki czemu szybciej można rozpoczynać roboty wykończeniowe i zasiedlanie mieszkań. Małe, pokojowe osuszacze mogą być natomiast doskonałym uzupełnieniem wentylacji, właśnie w zakresie usuwania nadmiaru wody. Nie są one w stanie osuszyć budynków po powodzi, ale w znaczący sposób poprawiają mikroklimat pomieszczeń i zapobiegają pleśnieniu ubrań, mebli, książek i ścian. Lepsze z tych urządzeń wyposażone są w regulatory, pozwalające na utrzymanie stałego poziomu wilgotności, co może być ważne, jeśli posiadamy cenne i wrażliwe na wilgoć przedmioty. Mogą też filtrować i odświeżać powietrze.
Błędy podczas osuszania
Na podstawie badań i obserwacji kilkudziesięciu osuszonych budynków można zauważyć powtarzające się błędy popełnione podczas osuszania i remontów zawilgoconych pomieszczeń:
– wykonywanie tynków i powłok malarskich na niedostatecznie osuszonych murach,
– nagminne stosowanie szczelnej stolarki PCW,
– niewłaściwy dobór urządzeń osuszających,
– brak wentylacji pomieszczeń,
– brak izolacji przeciwwilgociowych.
Przed rozpoczęciem remontu i osuszania domu należy sprawdzić, czy ma on (i w jakim stanie) izolacje przeciwwilgociowe. Gdy ich nie ma albo są one uszkodzone, trzeba je wykonać. Można to zlecić fachowej firmie lub zrobić samemu, ale pod fachowym nadzorem i doradztwem.
Zamontowanie w zawilgoconym budynku szczelnej stolarki okiennej może pogorszyć wentylację, a to może stać się pośrednią przyczyną rozwoju grzybów pleśniowych.
Tynki renowacyjne
Wykonuje się je z fabrycznie przygotowanych suchych mieszanek. Można je nakładać na zawilgocone ściany, bez konieczności ich wcześniejszego osuszenia. Szczególnie przydatne są tam, gdzie ściany są silnie zasolone lub nie mają izolacji przeciwwilgociowych.
Najważniejsze własności tynków renowacyjnych to duża porowatość (ponad 40% objętości), dobra przepuszczalność pary wodnej, szybkie schnięcie i brak plam wilgoci na powierzchni tynku, nawet po ulewnych deszczach i powodzi, duża zdolność magazynowania rozpuszczonych soli oraz możliwość stosowania wewnątrz i na zewnątrz budynków.
W tradycyjnym tynku wapiennym lub cementowo-wapiennym procesy krystalizacji zachodzą głównie w warstwie przypowierzchniowej, powodując wykwity oraz uszkodzenia warstwy powierzchniowej. Natomiast w tynku renowacyjnym procesy krystalizacji soli zachodzą w całej grubości tynku i nie powodują uszkodzenia struktury do czasu, aż odkładające się sole wypełnią jego pory kapilarne.
Tynki renowacyjne należy wykonywać ściśle wg zaleceń producentów. Ich minimalna grubość to 2 cm, a dodatkowo muszą być pokrywane powłokami malarskimi z farb silikatowych lub silikonowych.
Podsumowanie
Wybór jednej tylko tradycyjnej metody suszenia nie zapewnia dużej skuteczności wysychania przegród budowlanych. Zalecane jest więc łączenie kilku różnych metod w jeden układ (system) technologiczny.
Poniżej przedstawiono wybrane na podstawie doświadczeń i obserwacji najbardziej efektywne systemy osuszania przegród budowlanych:
· osuszanie mikrofalowe, wspomagane termowentylatorami lub osuszaczami sorpcyjnymi,
· osuszacze sorpcyjne, wspomagane intensywnym nawiewem i wywiewem powietrza, z możliwością wydzielenia zamkniętych (wydzielonych) stref osuszania oraz tworzenia podciśnienia (próżniowania) – w obszarach osuszanych konstrukcji.
Stosowanie tradycyjnych metod suszenia budynków może zapewnić pozytywne skutki dopiero po kilku latach ich ciągłego stosowania. Osuszanie budynków, w których nie ma izolacji przeciwwilgociowych, może być nieskuteczne. Wykonanie samych izolacji (przepon) przeciwwilgociowych, bez dodatkowego osuszania pomieszczeń, nie zapewni samoistnego wyschnięcia grubszych ścian ( > 50 cm), nawet w ciągu kilku lat. W niektórych przypadkach celowe jest zastosowanie – dodatkowo – tynków renowacyjnych oraz specjalnych powłok malarskich.
dr inż. Józef Adamowski,
Politechnika Wrocławska