Wypowiedź Krzysztofa Owczarka dla „Pulsu Biznesu”

- Zakopane otrzymało pomoc z funduszy przedakcesyjch, jednak nie w każdym przypadku. Podczas ubiegania się o pieniądze nie działaliśmy jednak w pojedynkę. Zakopane wraz z innymi gminami podhalańskimi złożyło jeden wspólny wniosek. Staraliśmy się wówczas o dofinansowanie uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej zlewni czorsztyńskiej. Niestety, program ISPA jest bardzo zbiurokratyzowany i dotąd żadnej gminie w pojedynkę nie udało się uzyskać pieniędzy w jego ramach. Często zarzuca się nam, Polakom, że nie potrafimy wykorzystać pieniędzy, które chce nam dać Unia Europejska. Ale ze względu na złożoność procedur, podczas ubiegania się o dofinansowanie w ramach unijnych projektów, gminom jest bardzo trudno uzyskać akceptację wniosku. Instytucje unijne nie orzekają jasno, czego brakuje w składanych projektach. Kiedy złożyliśmy wniosek do funduszu ISPA, najpierw Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska zaopiniował go pozytywnie. Potem jednak przedstawiciel Komisji Europejskiej stwierdził, że w tym projekcie znajdują się pewne błędy techniczne, które należy skorygować. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami, jakie musi ponieść miasto w związku z przeprowadzeniem kolejnych ekspertyz, a inwestycje odwlekają się w czasie.
Udało nam się natomiast uzyskać pomoc w ramach Phare 2002. Zakopane, razem z gminami powiatu tatrzańskiego, złożyło wniosek o dofinansowanie realizacji przedsięwzięć związanych ze zintegrow...