Procedowany przez Sejm projekt ustawy o OZE stanowi szansę na ustabilizowanie sytuacji w sektorze odnawialnych źródeł energii, ale może też tworzyć zagrożenie.

Stanie się tak, jeżeli dotychczasowy system wsparcia w postaci zielonych certyfikatów nie zostanie naprawiony i zamknięty, zaś nowe rozwiązania aukcyjne okażą się nieskuteczne. Dlatego niektóre zapisy ustawy powinny ulec poważnym zmianom. Zastrzeżenia opisane poniżej dotyczą korekty systemu zielonych certyfikatów, dyskryminacji energetyki wiatrowej w projektowanym systemie aukcyjnym oraz konieczności stworzenia rzeczywistego okresu przejściowego.

Nadpodaż zielonych certyfikatów

Wprowadzenie nowego systemu wsparcia powinno być poprzedzone niezwłoczną naprawą istniejącego systemu zielonych certyfikatów, na których rynku od prawie dwóch lat istnieje problemem nadpodaży. Obecnie skala tego zjawiska jest największa w dotychczasowej historii funkcjonowania systemu wsparcia w Polsce. Nadpodaż zielonych certyfikatów osiągnęła na koniec września br. poziom 12 101 GWh, co stanowi ok. 80% prognozowanego rocznego popytu na zielone certyfikaty w 2014 r. W porównaniu z pierwszym kwartałem tego roku nadwyżka wzrosła o 1400 GWh i wciąż systematycznie rośnie.

Był okres, gdy wartość zielonych certyfikatów wynosiła poniżej granicy 100 zł, a później po zapowiedzeniu działań zaradczych przez Ministerstwo Gospodarki, wzrosła do prawie 200 ...