Nasza spółka od 1997 r. eksploatuje kompostownię typu Herhof z jednym bioreaktorem. Decyzja o wyborze tej technologii, podjęta w 1995 r., była trudna, gdyż warunkowała ją lokalizacja kompostowni (bliskość zabudowy domów jednorodzinnych). Chcieliśmy także wybrać technologię zapewniającą uzyskanie dobrej jakości kompostu.

Artykuł Pana Jerzego Gościńskiego w „Przeglądzie Komunalnym” 4/2009 pt. „Maszyny w kompostowni – systemy napowietrzania”, moim zdaniem, nie będzie pomocny przyszłym inwestorom (gminom). Nie odpowiada bowiem na cztery podstawowe pytania: czy oferowana technologia jest droga i „naciąga” na wydatki inwestora oraz czy zapewnia uzyskanie dobrej jakości kompostu i minimalizację oddziaływania na środowisko (problemy zapachowe), przy niskich kosztach eksploatacji?
Pan Gościński w swoim artykule wykazuje się szerokim zakresem wiedzy w tematach kompostowni i instalacji do kompostowania, lecz określając technologię Herhofa (którą my stosujemy) jako instalację do suchej stabilizacji organiki, rozmija się z prawdą.
Zgadzam się natomiast z Panem Jerzym Staszczykiem, że Pan Gościński dyskredytuje inne technologie. Jeśli chce się być fachowcem w jakiejkolwiek branży, to należy pokazywać obiektywnie plusy i minusy danej technologii, a nie jedynie wychwalać własną.
Użytkowana przez nas od 12 lat technologia Herhofa ma pewne niedomagania, powodujące wyprażanie rdzen...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?