Pożyczki i dotacje od 2007 r.

Ta lawina już ruszyła. I na razie nic jej nie powstrzyma, bowiem z roku na rok rośnie liczba sprowadzanych z zachodniej Europy samochodów. Od dwóch lat, kiedy Unia Europejska otworzyła dla nas swój rynek, są to przede wszystkim starsze modele, które przecież długo nie pojeżdżą i… No właśnie, i co wtedy?


Szacunki zawarte w projekcie nowego Krajowego Planu Gospodarki Odpadami 2010 (w wersji z lipca br.) są coraz wyższe: w 2003 r. przekazano do kasacji ok. 370 tys. pojazdów (ok. 344 tys. ton), rok później już ok. 400 tys. samochodów trafiło do demontażu, a w ubiegłym roku ta liczba gwałtownie wzrosła do 660 tys. samochodów (ok. 624 tys. ton samochodowego „złomu”). Prognozy z KPGO 2010 przewidują, że już za cztery lata ta liczba zbliży się do 1 mln złomowanych samochodów rocznie, a w 2018 r. będzie ich niemal 1,5 mln. Być może ta prognoza jest nawet zbyt optymistyczna, bowiem – jak podała niedawno firma Samar, zajmująca się monitoringiem rynku samochodowego – w ubiegłym roku sprowadzono do Polski ponad 870 tys. używanych samochodów.
Muszą więc być wprowadzone w życie praktyczne sposoby recyklingu takiej masy odpadów, a trzeba sobie zdawać sprawę, że nie chodzi tylko o metal. W styczniu ubiegłego roku Sejm przyjął ustawę o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji, która dokonuje transpozycji do prawodawstwa polskiego wymagań zawartych w aktach prawnych Unii Europejskiej. Na podstawie t...