W wielu krajach rozwiniętych wprowadza się programy zarządzania odpadami budowlanymi, w tym recykling asortymentu materiałów budowlanych i komponentów. Oprócz korzyści ekologicznych, jak np. ograniczenie zanieczyszczania środowiska, oszczędzanie zasobów naturalnych, zminimalizowanie składowania odpadów, pojawiają się korzyści ekonomiczne.

Obecna, rozrzutna gospodarka materiałowa oparta na generowaniu odpadów ogranicza powstawanie miejsc pracy, natomiast zapobieganie marnotrawieniu zasobów jednocześnie generuje nowe miejsca pracy. Gospodarka recyrkulacyjna sprzyja powstawaniu nowego biznesu, kreuje nowe zawody i specjalizacje. Szacuje się, że wprowadzanie zasad recyklingu w gospodarce stwarza ok. pięć razy więcej miejsc pracy niż składowanie odpadów. Paul Hawken, autor Natural Capitalism stwierdza, że nie powinniśmy nadużywać tego, czego mamy mniej (tj. kapitału naturalnego, zasobów naturalnych), jednocześnie używać mniej tego, czego mamy więcej (energii, pracy ludzkich rąk i umysłu)1. Można tu przywołać prowadzony od jakiegoś czasu dyskurs – na ile mechanizować i automatyzować procesy produkcyjne, opierając się na wyspecjalizowanych technologiach (robotyzacji, prefabrykacji, nanotechnologii) eliminujących pracę człowieka, a na ile dostosowywać produkcję, by wykorzystać pracę ludzkich rąk i bazować na efekcie skali masowego zatrudnienia? Pełna automatyzacja zapewnia wysoką jakość i wydajność produkcji, ale nie zawsze jest ekowydajna (ang. ec...