Renaturyzacja: przyrodnicza odnowa miast
Wygrała przyroda; Wielka odbudowa natury – pisała część mediów. Rada Unii Europejskiej ds. Środowiska – pomimo sprzeciwu m.in. Polski – 17 czerwca 2024 r. przyjęła Nature Restoration Law (NRL). Jak wielka unijna inwestycja w przyrodę wpłynie na miasta i zamieszkujących je ludzi?
Ustalenia nowego prawa NRL są wiążące dla wszystkich krajów członkowskich. Co to oznacza w praktyce? Co się zmieni? Jaka jest rola miast w procesie odbudowy przyrody, przywracania ekosystemom ich utraconej funkcji, ochrony, a w dużej części odtwarzania bioróżnorodności? I last but not least – jak inwestować w przyrodę mądrze, aby działania z kategorii „re-” przyniosły oczekiwane rezultaty, a przy okazji wzmacniać lokalną gospodarkę i tworzyć nowe „zielone” miejsca pracy?
Początkowe obawy, które kryją się za tym angielskim pojęciem, wynikają z faktu, że w Polsce wciąż mamy niedostateczną liczbę przykładów udanych renaturyzacji. Brutalnie rzecz ujmując, polskie firmy i decydenci nie nauczyli się (jeszcze?), że na renaturyzacji można zarobić „lepiej” niż na laniu betonu, tworzeniu obwałowań, masowych wycinkach, zasypywaniu stawów czy wprowadzaniu wyglądającej sztucznie i pretensjonalnie zieleni. A przy okazji możemy poprawić stan wielu ekosystemów i życie ludzi ...