Za pośrednictwem Internetu Zdzisław Smolak ze Związku Gmin Powiatu Dzierżoniowskiego od dłuższego czasu toczy samotną batalię mającą na celu przekonanie ustawodawcy, rządu i przedstawicieli mediów, że czas najwyższy w pełni dostosować dopiero co zmienione ustawodawstwo regulujące gospodarkę odpadami komunalnymi do standardów unijnych i ustanowić agendę rządową odpowiedzialną za całość tej problematyki w skali kraju.

Aby system w nowym kształcie ruszył składowanie musi stać się wreszcie najdroższym sposobem unieszkodliwiania odpadów komunalnych.

Trudno oczywiście odmówić tym i wielu innym podnoszonym argumentom racji, jednak można zaryzykować stwierdzenie, że ich realizacja wcale nie zmieniłaby koloru faktycznie grożących nam scenariuszy z czarnego na różowy. Spójrzmy zatem bez emocji na obecnie obowiązujący kształt ustaw i zastanówmy się, co można zrobić, by ucywilizować gospodarkę odpadami w naszym kraju, wywiązać się z zobowiązań w zakresie poziomów odzysku i recyklingu, zwłaszcza odpadów ulegających biodegradacji, opakowaniowych i niebezpiecznych, a w konsekwencji nie płacić kar.

Problem tkwi w nas
Pozostawienie niemal wszystkich zadań w tej materii w rękach samorządów, wyposażenie ich w prawo przejmowania od mieszkańców niektórych ich obowiązków w zakresie zarówno utrzymania czystości i porządku, ...