Rozwiązania potrzebne od zaraz

 

Niedawno rozpoczęliśmy rok, który jest ważny dla branży, ponieważ zamyka inwestycje środowiskowe zapisane w Traktacie Akcesyjnym. To także kolejny rok wyborczy. Czy ten fakt nie spowolni procesu stanowienia prawa, na którego zakończenie niecierpliwie czeka cała branża wodociągowo-kanalizacyjna?

 

Wszyscy z zainteresowaniem śledzimy losy Kodeksu urbanistyczno-budowlanego. Według ustawodawcy miał być on panaceum na wszystkie bolączki inwestorów, a więc również branży wod-kan. Rząd obiecał przyspieszenie prac. W przypadku Kodeksu już widać pierwszy rezultat. Zmienił się przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej ? profesora Zygmunta Niewiadomskiego zastąpił prof. Marek Wierzbowski. Pierwszy wywiad prasowy z nowym przewodniczącym nie przyniósł wielu konkretów ? poza zawołaniem ?do roboty!?. Chwała przewodniczącemu za chęć działania, ale branżę ? podobnie jak większość uczestników tzw. procesu inwestycyjnego ? bardziej interesują efekty. A na nie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać?

 

Ale zacznijmy od początku. Po okresie szeroko zakrojonych konsultacji społecznych, zakończonych spotkaniami Komisji Kodyfikacyjnej z zainteresowanymi osobami, powstał pierwszy projekt Kodeksu. Wielkie oczekiwania zostały zwieńczone mizernym efektem. Izba Gospodarcza ?Wodociągi Polskie? wysłała do pierwotnej propozycji Kodeksu kilkanaście stron uwag, które o...