- Minął rok od wprowadzenia nowego systemu gospodarki odpadami. Nie chcemy już tego nazywać rewolucją, bo rewolucje są niekontrolowane, a my nie chcemy, żeby system wymykał nam się spod kontroli ? mówiła dr Barbara Kozłowska z Politechniki Łódzkiej, otwierając konferencję ?Kompleksowa gospodarka odpadami?, która odbyła się na początku września br. w Iławie.

W imprezie organizowanej przez firmę Abrys w GrandHotelu Tiffi wzięło udział ok. 250 osób związanych z branżą odpadową. Konferencja była okazją do dyskusji na temat przyszłości tego sektora, przede wszystkim w kontekście przygotowywanych przez parlament i Ministerstwo Środowiska zmian prawa, ale także nowych celów postawionych przez Unię Europejską, które mają doprowadzić do gospodarki odpadami o obiegu zamkniętym. ?Z ostatniego komunikatu Komisji Europejskiej w tej sprawie wynika, że do 2030 r. recykling odpadów komunalnych trzeba będzie zwiększyć do 70%. Przy obecnie stosowanych technologiach będzie to praktycznie nierealne ? oceniała dr Emilia den Boer z Politechniki Wrocławskiej.

Jest źle, a państwo tego nie widzi

Najwięcej emocji, co pokazały również panele dyskusyjne, wywołują jednak w branży ciągłe zmiany krajowego prawa i liczne niedoskonałości w przepisach, które prowadzą do szeregu patologicznych zjawisk, takich jak tzw. przekodowywanie odpadów, brak odpadów w instalacjach czy kiepska kontrola systemu. ?Trzy lata temu Kraj...