Reforma śmieciowa postawiła wszystkie gminy przed nowym zadaniem w połowie 2013 r. To już ponad cztery lata działania nowego systemu. Warto spojrzeć wstecz i przeanalizować, czy działa on tak, jak tego oczekiwaliśmy. A jeśli nie, to dlaczego?


Związek Miast Polskich od początku 2017 r. wraz z ośmioma miastami prowadzi projekt pt. ?Partnerstwo na rzecz podnoszenia jakości i efektywności usług administracyjnych w miastach w zakresie podatków i opłat lokalnych oraz zarządzania nieruchomościami?. Wzięły w nim udział Częstochowa, Gorzów Wielkopolski, Kalisz, Milanówek, Rejowiec Fabryczny, Ruda Śląska, Tarnów i Zielona Góra. Tylko trzy z tych miast zdecydowały się przeanalizować efektywność w systemie gospodarki odpadami. Tymi odważnymi były Częstochowa, Ruda Śląska i Tarnów.

Z innej perspektywy
Na początek należy zastanowić się, czym jest efektywność w systemie gospodarki odpadami czy też efektywność w opłacie śmieciowej. Mam wrażenie, że sam fakt, iż tylko trzy miasta zgłosiły się do udziału w tej części projektu, nie jest przypadkowy. Zauważyłem bowiem podejście, że system jest wdrożony, ?w miarę działa?, jest mnóstwo pracy wokół niego i zwyczajnie nie ma sensu psuć czegoś, co jest gotowe. Pełna racja. Problem w tym, że będąc zbyt blisko, możemy nie zauważać odpowiedniej perspektywy. Warto spojrzeć nieco z góry.
Efektywność systemu gospodarowania odpadami nie jest jednoznaczna. Mam nawet wrażenie, ż...