Organy nadzorcze, sprawujące pieczę nad legalnością uchwał podejmowanych przez samorządy gminne, mają pełne ręce roboty. A wszystko za sprawą ?rewolucji odpadowej?. Niestety, jakość stanowionego prawa miejscowego w tym obszarze pozostawia wiele do życzenia. Nie dziwi zatem fakt, że część przyjmowanych przez rady gmin uchwał jest unieważniana.

Zamieszanie związane z wdrażaniem znowelizowanych przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (u.c.p.g.) dotyczy nie tylko samych samorządów gminnych, zobowiązanych do podjęcia uchwał ?okołoodpadowych?, ale również organów centralnych i nadzorczych. Oto bowiem pod koniec ub.r. zrodziła się wątpliwość, w czyich kompetencjach znajduje się nadzorowanie powyższych uchwał.

Ustawa wskazuje, że rada gminy powinna, w drodze uchwał, dokonać wyboru metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz stawki takiej opłaty (art. 6k ust. 1 pkt 1), wskazać termin, częstotliwość i tryb uiszczania tej opłaty (art. 6l) oraz określić wzór deklaracji o wysokości opłaty, którą składa właściciel nieruchomości (art. 6n). Pismem z 1 lutego br. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji (MAiC) ostatecznie rozstrzygnęło, że ocena legalności podejmowanych w tym zakresie uchwał będzie należała do regionalnych izb obrachunkowych (RIO)1. Wcześniejsze stanowisko MAiC, z 6 grudnia 2012 r., przyznawało takie kompetencje wojewodom2, nakazując przekazanie im uchwał, które wcześniej wpłynęły do RIO, w...