Tajwan chce być samowystarczalny
Tajwan i jego Administracja Ochrony Środowiska (EPA) pracują obecnie nad poprawą wskaźnika samowystarczalności żywieniowej. Zasadniczo oznacza to, że idealnie byłoby, gdyby Tajwan uprawiał i hodował większość spożywanej przez siebie żywności zamiast polegać na imporcie z innych krajów. Według ostatnich badań Tajwańskiej Strategii Bezpieczeństwa Żywnościowego, wskaźnik samowystarczalności żywieniowej kraju w latach 2018-2019 wyniósł zaledwie 35%, jednak rząd wyznaczył sobie za cel zwiększenie tego wskaźnika do 40% do końca 2020 r. To wciąż niski procent w porównaniu z innymi krajami. W rezultacie tajwańska EPA wdraża strategie zwiększania samowystarczalności różnymi metodami. Jedną z nich jest ograniczenie marnotrawienia żywności, inną zaś – jej recykling. Żywność przetwarzana jest na dwa sposoby: albo w celu uzyskania energii, albo jako paszę dla świń, aby jednocześnie napędzać zrównoważone działania rolnicze. W ostatnim czasie EPA zbudowała w Taichung fabrykę bioenergii. Co więcej, odpady żywieniowe wykorzystano również, by stworzyć miasto ogród w hrabstwie Nantou. Kolejnym wysiłkiem podjętym przez EPA jest zapewnienie większej przejrzystości zarządzania składowiskami odpadów na Tajwanie. Przykładowo wszyscy zarządzający składowiskami będą zobowiązani do zapewnienia częstego monitorowania jakości wód podziemnych oraz do przedłożenia planów rekultywacji obszaru po ukoń...