Jeszcze kilka lat temu pojęcie przydomowej oczyszczalni ścieków było zupełnie obce, nawet ludziom z „branży sanitarnej”. Od tego czasu sytuacja diametralnie się zmieniła. Obecnie przydomowe oczyszczalnie ścieków cieszą się ogromną popularnością, o czym świadczy chociażby ilość artykułów ukazujących się na ten temat w prasie fachowej.

Planując montaż przydomowej oczyszczalni, już przy wykonywaniu wewnętrznej instalacji kanalizacji, należy pamiętać o podstawowych zasadach. Instalacja taka musi być całkowicie szczelna, z przynajmniej jednym pionem wyprowadzonym ponad dach bez przewężenia. W przeciwnym razie praca oczyszczalni ścieków będzie wyczuwalna w budynku, a to z pewnością nie jest przyjemne. Dla późniejszego montowania oczyszczalni ścieków istotne jest również płytkie (0,2–0,3 m) wyprowadzenie kanalizacji z budynku. Tak płytkie położenie przyłącza kanalizacji wiąże się z pewnym niebezpieczeństwem i nie chodzi tu, jak większości się wydaje, o zamarzanie, lecz o krzepnięcie tłuszczy. Chcąc tego uniknąć musimy pamiętać o zastosowaniu odpowiedniego spadku na przyłączu (min. 2-3%) oraz o jego zaizolowaniu, gdy będzie dłuższy niż 5 m.

Osadnik gnilny - to nie jest zwykłe szambo

Osadnik gnilny jest podstawowym urządzeniem występującym we wszystkich rozwiązaniach przydomowych oczyszczalni ścieków. Jego zadanie to wstępne podczyszczenie ścieków, na drodze dekantacji oraz fermentacji beztlenowej powstałych osadów. W...