Trudny rok na rynku elektrorecyklingu
Z roku na rok musimy zbierać coraz więcej zużytego sprzętu elektronicznego. Ale mimo tego pojawiają się jednak obawy o to, czy zbierzemy elektroodpady w ilości odpowiedniej do uzyskania minimalnych ich poziomów zbierania, wymaganych dla producentów.
To oni mają obowiązek finansowania systemu zbierania ZSEE w Polsce. To także oni są zobowiązani do ponoszenia opłat produktowych w przypadku nieuzyskania minimalnych poziomów zbierania elektrośmieci. Wyzwaniem dla branży jest więc niewątpliwie realny poziom zbiórki ZSEE.
Szara sfera
Wiele wskazuje na to, że pewna część elektroodpadów trafia poza system, do firm zbierających lub demontujących je bez stosownych pozwoleń. W sytuacji niedoboru odpadów na rynku taka sytuacja jest skrajnie negatywnym zjawiskiem.
Część z tych miejsc to tzw. punkty skupu złomu, które niestety wciąż, pomimo milionów złotych wydanych przez organizacje odzysku na działania edukacyjne, wydają się wielu osobom właściwym miejscem do oddania starej lodówki, pralki czy kuchenki. A przecież od lat ELECTRO-SYSTEM i REMONDIS namawiają Polaków do przekazywania zużytych urządzeń do PSZOK-ów lub w ramach ogólnopolskiego projektu bezpłatnych odbiorów dużego AGD www.DECYDUJESZ.pl.