Umowa społeczna rządu z samorządami
Mamy nowy rząd. Czy dokonana w wyniku jesiennych wyborów zmiana władzy będzie pozytywna, przekonamy się po efektach działań nowego rządu, na które trzeba jednak trochę poczekać. Ocena takich działań jest zawsze wielopłaszczyznowa i dosyć często subiektywna.
W trakcie krótkiej, ale ostrej kampanii wyborczej o problemach polskiego samorządu mówiło się niewiele. W tym zakresie nie padło zbyt wiele obietnic, a nawet jeżeli takie były, to stopień ich ogólności był bardzo duży.
Związek Województw RP, Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich, Unia Miasteczek Polskich i Związek Gmin Wiejskich RP, pragną w partnerski i poważny sposób traktować wyborcze zapowiedzi Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, dotyczące prowadzenia polityki prosamorządowej i potrzeby zawarcia umowy społecznej pomiędzy rządem a samorządami. Dlatego na spotkaniu, które odbyło się 7 listopada br., przygotowały w tej sprawie propozycję wstępnej deklaracji. Umowa miałaby dotyczyć dalszej decentralizacji państwa.
Sygnatariusze strony samorządowej deklarują wolę zawarcia takiej umowy i są przekonani, że przyniesie ona wyzwolenie dalszej nowej jakościowo aktywności społecznej i gospodarczej na rzecz dynamicznego rozwoju zarówno społeczności lokalnych, jak i całego kraju. Pierwszym efektem tej umowy powinno być efektywne wykorzystanie funduszy UE. Samorządy lokalne i regionalne mają w tym zakresie duże, przez nikogo niekwestionowane doświadczenie i wymierne efekty.
Umowa powinna nie tylko obejmować zagadnienia stricte wykonawcze, ale także dotyczyć problemów ustrojowych polskiego samorządu, zwłaszcza finansowo-majątkowych.
Jednym z postulatów zarówno PO, jak i PSL-u była idea przekształcenia Senatu RP w izbę samorządową. Nasze propozycje idą w kierunku podjęcia prac legislacyjnych, zmierzających do uchylenia ustawowego zakazu łączenia funkcji w jednostkach samorządu terytorialnego z mandatem senatora. Kolejna propozycja samorządu to poważne rozważenie wprowadzenia w kolejnych wyborach samorządowych ordynacji większościowej (sprowadza się to do jednomandatowych okręgów wyborczych) w wyborach do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego. Wiąże się to z wprowadzeniem bezpośrednich wyborów marszałka województwa jako organu wykonawczego o bardzo istotnym znaczeniu dla rozwoju regionalnego. Ożywioną dyskusję wywołał problem ustrojowej roli i miejsca powiatów polskich w systemie samorządowym państwa.
Nikt nie kwestionuje potrzeby istnienia i dalszego funkcjonowania powiatów, lecz pojawił się pomysł, aby powiaty były swoistego rodzaju „wspólnotą mieszkańców i związkiem gmin”. Związek taki nie miałby być związkiem komunalnym w rozumieniu ustawy o samorządzie gminnym, lecz innym, nowym w ustroju Polski rozwiązaniem, konsolidującym dwa rodzaje samorządu terytorialnego w celu bardziej komplementarnego wykonywania przypisanych im zadań. Konsolidacja miałaby przede wszystkim charakter personalny, zapewniający z urzędu udział wójtów i burmistrzów w radzie powiatu pracującej pod przewodnictwem starosty wybieranego w wyborach bezpośrednich.
Kolejną nową propozycją jest umocowanie organu wykonawczego do samoistnego powoływania sekretarza danej jednostki samorządowej. Z założenia byłby to etat polityczny związany z wójtem, burmistrzem, starostą, marszałkiem województwa. Jest to propozycja racjonalna i w pełni uzasadniona, mająca na celu współdziałanie dla dobra jednostki samorządowej. Natomiast powołanie skarbnika – głównego księgowego budżetu – następowałoby w drodze uchwały organu stanowiącego – na wniosek organu wykonawczego. Dawałoby to radzie (sejmikowi) kontrolę nad pozyskiwaniem i wydatkowaniem środków publicznych.
Miasta na prawach powiatu mogłyby konsolidować się z powiatami „obwarzankowymi” z zastosowaniem zasady, że wszystkie miasta prezydenckie są miastami na prawach powiatu (obecnie niektóre miasta na prawach powiatu liczą mniej niż 50 tys. mieszkańców, a inne, zamieszkałe przez ponad 50 tys. osób, nie mają takiego statusu).
Osobnym, niezwykle ważnym problemem jest uchwalenie i wprowadzenie w życie przepisów kształtujących ustrój i nową organizację władz publicznych na obszarach metropolitarnych, z zagwarantowaniem pełnej autonomii jednostek samorządu terytorialnego wchodzących w skład metropolii. Dotyczy to zarówno problemów ustrojowych, jak i wprowadzenia elastycznych przepisów dla finansowania organów władz ponadgminnych, których funkcjonowanie jest niezbędne dla danej metropolii.
Proponujemy nowemu rządowi, aby zmienił politykę rozwoju regionalnego i lokalnego poprzez dalsze upodmiotowienie jednostek samorządu terytorialnego.
Niezbędne jest dokonanie w trybie pilnym zmian przepisów dla wykonywania zadań publicznych. Dotyczy to zwłaszcza dwóch bardzo istotnych dla każdego mieszkańca wszystkich wspólnot samorządowych problemów, jakimi są zarządzanie drogami samorządowymi i ich udział w sieci dróg publicznych oraz uporządkowanie gospodarki odpadami.
Za niezbędne uważamy też wprowadzenie standardów usług publicznych dla zadań przypisanych do realizacji samorządom terytorialnym oraz zmniejszenie zakresu ingerencji administracji rządowej, zwłaszcza niektórych ministerstw, w sposób realizacji zadań przypisanych samorządowi. Jednym z pilnych do realizacji zadań jest przywrócenie starostom zwierzchnictwa nad służbami i inspekcjami w ramach administracji zespolonej.
To zaledwie niewielka część problemów ustrojowych, z jakimi przyjdzie zmierzyć się nowemu rządowi i korporacjom stanowiącym stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Obok ww. kwestii należy podjąć też sprawę rozwiązywania problemów finansowych i majątkowych oraz pozycji samorządu w Polsce XXI w. Wierzę mocno, że są warunki, aby te zamierzenia nie tylko podjąć, ale także – przynajmniej w części – zrealizować dla dobra nas wszystkich.
Ludwik Węgrzyn
ekspert Związku Powiatów Polskich
ekspert Związku Powiatów Polskich