Jeszcze pod koniec ubiegłego roku nikt zapewne nie spodziewał się, że w pierwszym półroczu 2005 r. wszystkie istotne dla branży sprawy nabiorą tak niesłychanego przyspieszenia i dynamiki.

Ledwo w styczniu br. Sejm zakończył obszerną nowelizację ustawy o obowiązkach przedsiębiorców i ustawy o opakowaniach oraz uchwalił nową ustawę o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji, to już pod koniec tego samego miesiąca wpłynął do parlamentu kolejny projekt ważnej ustawy - o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. Również w styczniu Rada Ministrów przyjęła „Sprawozdanie z realizacji Krajowego Planu Gospodarki Odpadami za lata 2002-2004” – dokument istotny i wielce kontrowersyjny, który wywołał burzliwą dyskusję. Ten „gorący” styczeń jeszcze się dobrze nie zakończył, gdy Ministerstwo Środowiska skierowało do konsultacji społecznych i międzyresortowych nowelizację praktycznie wszystkich ustaw dotyczących gospodarki odpadami w jednym obszernym akcie – ustawa o zmianie ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Na dodatek rychło okazało się, że przy okazji tej ostatniej nowelizacji wyjęto przysłowiowego trupa z szafy, czyli po raz kolejny zgłoszono postulat wprowadzenia w gospodarce odpadami monopolu samorządów. Paradoksalnie w zupełnie innym kierunku weszły w tym samym czasie prace nad ustawą o partnerstwie publiczno-prywatnym. Pracująca nad tym projektem Komisja Gospodarki nie miała żadnych wątpliwości co...