W jedności siła
- Praca w ochronie środowiska nie przynosi satysfakcji i jest niewdzięczna. To jest ciągła walka – przyznaje Edward Trojanowski, sekretarz generalny Związku Gmin Wiejskich RP. – Nie dziwi więc fakt, że trudno dziś o stabilną i wysoko wykwalifikowaną kadrę.
Obecnie gminom ciężko jest pozyskać specjalistów z doświadczeniem i uprawnieniami. Najgorzej sytuacja wygląda w dziedzinie dróg, budownictwa i ochrony środowiska. W 2007 r. w wielu polskich miastach nie rozstrzygnięto postępowań rekrutacyjnych głównie z dwóch powodów – braku kandydatów i zbyt niskich wynagrodzeń. Te ostatnie powinny być zależne od rodzaju wykonywanej pracy, zakresu samodzielności i odpowiedzialności.
Jednocześnie należy zdać sobie sprawę, że praca w malutkiej gminie będzie zorganizowana zupełnie inaczej niż w mieście czy – tym bardziej – w wielkiej metropolii. Inny budżet, inna liczba pracowników, odmienne zakresy obowiązków…
Jak sobie radzą urzędnicy z wykonywaniem powierzonych im zadań w komórkach związanych z ochroną środowiska? – na to pytanie trudno odpowiedzieć, bo każdy włodarz gminy ma swoją własną strategię zarządzania. To wg niej ustalane są reguły panujące w urzędzie i rozliczani podwładni z lepiej lub gorzej wykonanych obowiązków.